Ochrona środowiska Płonie Biebrzański Park Narodowy. To największy pożar od dekad, strażacy walczą z żywiołem 22 kwietnia 2020 Ochrona środowiska Płonie Biebrzański Park Narodowy. To największy pożar od dekad, strażacy walczą z żywiołem 22 kwietnia 2020 Przeczytaj także Polska Władza murem za myśliwymi? Komisja Sejmowa za zniesieniem kontroli nad działaniami PZŁ Polskie Stronnictwo Ludowe przedstawiło projekt zmian Ustawy Prawo Łowieckie, które zakłada zniesienie ministerialnej kontroli nad działaniami myśliwych i Polskim Związkiem Łowieckim. Wczoraj (19.03) odbyło się posiedzenie Sejmu RP, na którym omawiane były zmiany w ustawie. W związku z brakiem poparcia dla odrzucenia projektu, trafi on do specjalnej podkomisji. Ochrona środowiska Zakaz tankowania dla samochodów starszych niż 15 lat – nowy sposób na walkę ze smogiem New Delhi to jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. Władze wprowadzają nowe, radykalne środki, aby zwalczyć uporczywy smog. Pod koniec marca w tym mieście nie będzie można zatankować samochodów spalinowych starszych niż 15 lat. Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym pochłonął już 3000 ha. Lasy Państwowe uruchomiły śmigłowiec, bo palą się miejsca, do których trudno dotrzeć wozami strażackimi. Koszt akcji gaszenia pożaru to już pół miliona złotych. Reklama Aktualizacja wydarzeń (23.04.) – zachęcamy do wysłuchania! W Biebrzańskim Parku Narodowym od niedzieli płoną cenne tereny przyrodnicze umiejscowione w okolicach powiatów augustowskiego, monieckiego i sokólskiego. Żywioł jest trudny do opanowania, bo płoną miejsca trudno dostępne dla wozów strażackich. Wbrew medialnym doniesieniom sytuacja jest coraz poważniejsza. Lasy Państwowe wysłały śmigłowiec i samoloty, które gaszą pożar. Śmigłowiec gaśniczy Lasów Państwowych na pomoc parkowi Największy pożar od dekad objął już ok. 3000 hektarów. Płoną głównie łąki, trzcinowiska, torfowiska, zarośla, w których zamieszkują chronione gatunki zwierząt i rzadkie gatunki ptaków wodno-błotnych. Od początku pożaru strażaków z PSP i OSP oraz leśników z parku wspierają samoloty Lasów Państwowych. W akcji uczestniczą już cztery gaśnicze dromadery M18B – po dwa z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku i RDLP w Olsztynie. Każdy jednorazowo zabiera 1800 litrów wody. – Dziś wysyłamy dodatkowo z lądowiska w Brynku nowoczesny śmigłowiec gaśniczy airbus AS350 (eurocopter) z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. „Wiaderko” tego helikoptera mieści 700 litrów wody. Z ziemi działania naszych maszyn od poniedziałku koordynują trzy lekkie samochody patrolowo-gaśnicze z nadleśnictw Augustów, Rajgród i Knyszyn. Głównym zadaniem strażników leśnych obsługujących te pojazdy jest koordynacja komunikacji radiowej pomiędzy sztabem PSP dowodzącym akcją gaśniczą, a samolotami – tłumaczy Anna Malinowska, rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych. Koszty akcji samolotów i pojazdów gaśniczych Lasów Państwowych w Biebrzańskim PN od poniedziałku do dziś sięgają już 500 000 złotych. Te i wszelkie kolejne wydatki na wylatane godziny oraz inne koszty aż do skutecznego ugaszenia pożaru, pokrywają Lasy Państwowe. Od początku 2020 r. do początku tego tygodnia we wszystkich lasach w Polsce, wybuchło blisko 2700 pożarów, z czego w Lasach Państwowych ponad 600. Ponad 75% dotychczasowych pożarów lasów wybuchło właśnie w kwietniu. https://www.facebook.com/395662660519750/photos/a.396016463817703/2808573809228611/?type=3&theater Źródło: informacja prasowa Lasów Państwowych Źródło zdjęć: foto. Dominika Szczepura / Lasy Państwowe Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.