Wiadomości OZE Pływająca farma wiatrowa 03 listopada 2017 Wiadomości OZE Pływająca farma wiatrowa 03 listopada 2017 Przeczytaj także Energia wiatrowa Rząd wspiera polski offshore, ale brakuje inżynierów. Czy warto pracować w energetyce morskiej? Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o promowaniu wytwarzania energii w morskich farmach wiatrowych, która ma przyspieszyć realizację pierwszych projektów offshore na Bałtyku. Rząd liczy, że do 2040 roku morska energetyka wiatrowa zapewni Polsce nawet 18 GW mocy i tysiące nowych miejsc pracy. Eksperci alarmują jednak o widocznych brakach kadrowych w sektorze offshore, które mogą utrudnić realizację projektów. Energia wiatrowa Nowelizacja prawa budowlanego: wiatraki do 12 metrów tylko na zgłoszenie. Co z bezpieczeństwem i zgodą sąsiadów? Projekt nowelizacji Prawa budowlanego, nad którym pracuje Sejm ma między innymi uprościć realizację projektów OZE – między innymi umożliwić postawienie instalacji wiatrowej do 12 m wyłącznie na podstawie zgłoszenia. Projekt spotkał się z mieszanym odbiorem ze strony polityków i ekspertów, którzy wskazują, że tego typu samowola budowlana nie uwzględnia głosu właścicieli sąsiednich działek. Niedawno rozpoczęto budowę Hywind, czyli pierwszej pływającej farmy wiatrowej, oddalonej o około piętnaście mil od brzegu. Morska energetyka wiatrowa to jedna z najszybciej rozwijających się technologii OZE. Zazwyczaj największe trudności sprawiał w tym przypadku montaż elementów na dnie morskim. Reklama Konstrukcja Hywind będzie prawie cała zanurzona w wodzie. Nad jej poziom będzie wystawało około siedemdziesiąt osiem metrów wieży, co ma jej zapewnić stabilność. Konstrukcja będzie obciążona jedynie trzema kotwicami odpowiedzialnymi za jej uruchomienie. Oczywiście pomysł ten wydaje się bardzo kosztowny, jednak zastosowanie takiej „pływającej alternatywy” pozwoli na szybkie i masowe budowanie wież elektrowni, ponieważ nie będą one musiały być specjalnie produkowane pod grunt. W przeciwieństwie do typowych instalacji, które mogą użytkować tereny o głębokości powyżej sześćdziesięciu metrów, opisana technologia będzie mogła wykorzystać akweny o głębokości około ośmiuset metrów. W związku z tym pierwsza farma Hywind pozwoli innym na rozprzestrzenienie energii wiatrowej w miejscach dotychczas niedostępnych. Oczywiście zwiększy to popyt na offshore. Jak wyglądają turbiny Hywind? Każda z nich posiada 6 MW mocy. Jedna instalacja składa się aż z pięciu takich urządzeń, co łącznie daje moc 30 MW. To dość mizerny wynik w porównaniu do zwykłych farm wiatrowych. Statoil, twórca pomysłu, wydał na ten cel już około 263 miliony dolarów. Możliwe, że projekt z biegiem czasu rozprzestrzeni się na większą skalę. Jeżeli inwestycja okaże się opłacalna, to firma planuje ruszyć z inwestycjami na Hawajach, w Japonii oraz u wybrzeży Kalifornii. Być może z czasem rozprzestrzeni się po całym świecie. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.