Fotowoltaika Pod Berlinem ruszyła budowa największej niesubsydiowanej farmy fotowoltaicznej 02 kwietnia 2020 Fotowoltaika Pod Berlinem ruszyła budowa największej niesubsydiowanej farmy fotowoltaicznej 02 kwietnia 2020 Przeczytaj także OZE MKiŚ uwalnia moc OZE. Ambitne plany resortu Podczas wczorajszej (11 lipca) konferencji prasowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska, członkowie resortu podali zapowiedzi dotyczące kolejnych kroków związanych z rozwojem odnawialnych źródeł energii w Polsce. Szefowa resortu, Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister Miłosz Motyka mówili między innymi o planowanych zmianach w ustawie o OZE, dotyczących prosumentów i elektrowni wiatrowych. Ekologia Zwycięstwa lewicy we Francji i Wielkiej Brytanii. Co oznaczają dla energetyki i klimatu? W ostatnich tygodniach odbyły się wybory parlamentarne w jednych z dwóch najważniejszych europejskich krajów. Zarówno we Francji, jak i w Wielkiej Brytanii wyborcy wybrali ugrupowania z lewej strony sceny politycznej. Jak lewicowe rządy w zachodniej Europie wpłyną na politykę energetyczną i klimatyczną tych krajów? W Werneuchen pod Berlinem ruszyła budowa największej w Niemczech farmy fotowoltaicznej, która nie nie posiada dopłat ani gwarancji sprzedaży energii. Choć przez zagrożenie koronawirusem nie odbyła oficjalna ceremonia otwarcia prac, budowa parku ruszyła. Zajmie on 164 ha i będzie miał o 12 MW mocy więcej niż przewidywał projekt.Ogłoszony w minionym roku projekt przewidywał budowę farmy Weesow-Willmersdorf o mocy 175 MW. Okazuje się jednak, że będzie ona miała nawet 187 MW, na którą złoży się około 465 tysięcy modułów fotowoltaicznych.Inwestorem jest grupa energetyczna EnBW. Zwraca ona uwagę na dużą ilość paneli przy względnie małej powierzchni. Doszło do zmiany planów – moduły mają teraz być nachylone pod kątem 20 stopni na konstrukcjach o wysokości do trzech metrów. Reklama – To nasza pierwsza inwestycja bez rządowych funduszy. To również krok milowy fotowoltaiki w Niemczech, który pokazuje, że ta technologia osiągnęła rynkową dojrzałość – mówi Dirk Güsewell z EnBW. Do budowy zakontraktowano aż 40 firm instalacyjnych. Jednego dnia w Werneuchen ma pracować nawet 150 instalatorów. Produkcja energii ma ruszyć jeszcze w tym roku. Możliwe, że park wytworzy około 180 GWh energii elektrycznej rocznie. Taka ilość odpowiada zapotrzebowaniu około 50 tysięcy gospodarstw domowych w Niemczech. EnBW samodzielnie będzie szukała klientów na rynku. Za samodzielną inwestycją bez subsydiów przemawiał spadek kosztów dużych elektrowniach fotowoltaicznych – 80 proc. w ciągu ostatnich 10 lat. Grupa jest zdania, że dzięki wysokiej jakości komponentów ich farma będzie funkcjonalna przez 40 lat.Źródło: gramwzielone.plŹródło zdjęć: enbw.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.