Energia wiatrowa Podwodne drony do inspekcji instalacji off-shore 29 maja 2017 Energia wiatrowa Podwodne drony do inspekcji instalacji off-shore 29 maja 2017 Przeczytaj także Energia wiatrowa Nowe przepisy ws. energetyki wiatrowej. Nadchodzi liberalizacja prawa W poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu pojawił się projekt ustawy zmieniającej przepisy w zakresie lądowej energetyki wiatrowej (LEW). To tak zwana “ustawa wiatrakowa”, wokół której narosło wiele kontrowersji. Proponowane tym razem zmiany zakładają istotną liberalizację prawa. Ekologia Gdzie pływa najwięcej śmieci? Oto najbardziej zanieczyszczone wody świata Eksperci z Międzynarodowego Instytutu Stosowanej Analizy Systemów (IIASA) postanowili sprawdzić, które lądowe zbiorniki i cieki wodne są najbardziej zanieczyszczone odpadami pochodzenia ludzkiego. Wyniki badania nie tylko wskazały obszary z największym poziomem śmieci w wodzie, ale także ujawniły problemy w dotychczas stosowanych rozwiązaniach. Norweska firma technologiczna Blueye Robotics opracowała przemysłowego robota podwodnego, przeznaczonego do inspekcji instalacji podmorskich. Wykorzystanie bezzałogowej, zdalnie sterowanej maszyny do tych celów ma zmniejszyć koszty utrzymania podwodnych instalacji. Dron może być stosowany m.in. do badania stanu podmorskich kabli i podwodnych części farm wiatrowych. Reklama Robot Blueye Pioneer waży siedem kilogramów i mierzy około 40 cm x 25 cm x 35 cm. Koszt takiego urządzenia to około 4000..5000 dolarów. Jak spodziewają się twórcy urządzenia, może ono istotnie zmniejszyć koszty utrzymania morskich farm wiatrowych redukując ilość nurków zatrudnianych do inspekcji instalacji. Jak mówi Erik Dyrkoren, szef Blueye Robotics, do pilotowania drona nadaje się – każdy kto umie korzystać ze smartfona czy tabletu. Pojazd pracować może do 150 metrów pod wodą i doskonale radzi sobie z silnymi prądami, często występującymi na tej głębokości. Dzięki niskim kosztom zakupu i prawie zerowym kosztom eksploatacji nasz dron może sprawić, że wizualne inspekcje instalacji podmorskich staną się nie tylko tańsze i mniej problematyczne, ale także częstsze, co z pewnością ułatwi konserwację systemów farm wiatrowych off-shore – dodał Dyrkoren. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.