Świat Połowa światowych zasobów wody jest kradziona 28 sierpnia 2020 Świat Połowa światowych zasobów wody jest kradziona 28 sierpnia 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska W Polsce brakuje ośrodków dla dzikich zwierząt. Kraków buduje centrum edukacyjno-rehabilitacyjne W całym kraju liczba placówek zajmujących się ratowaniem i rehabilitacją dzikich zwierząt pozostaje niewystarczająca wobec rosnących potrzeb. Dotyczy to zarówno obszarów leśnych, jak i terenów zurbanizowanych. Każdego roku tysiące zwierząt trafiają do ośrodków, które nie zawsze są w stanie przyjąć je wszystkie. W odpowiedzi na te wyzwania Kraków planuje budowę własnego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Nowej Hucie, który ma stać się częścią systemowej poprawy opieki nad dziką przyrodą w Polsce. Ochrona środowiska Czy sztuczny śnieg jest eko? Ukryte koszty wody, energii i emisji CO₂ W czasach, gdy zimowe krajobrazy występują coraz rzadziej, sztuczny śnieg stał się nie tylko atrakcją turystyczną, lecz także sposobem na podtrzymanie świątecznej atmosfery. Choć pozwala stworzyć namiastkę zimy tam, gdzie brakuje naturalnych opadów, jego rosnąca popularność budzi pytania o koszty środowiskowe i energetyczne, które często pozostają niewidoczne na pierwszy rzut oka. Czasopismo “Nature Sustainability” opublikowało artykuł dotyczący nielegalnego pozyskiwania wody. Wyniki badań pokazują, że każdego roku 30-50% światowych zasobów zostaje skradzione. Reklama Prawo człowieka? Od wielu lat prowadzona jest debata nad tym, czy wodę faktycznie można ukraść. Wyróżnia się dwa podejścia. Zgodnie z pierwszym, dostęp do wody jest podstawowym prawem człowieka i wszelkie podnoszenie cen traktuje się jako łamanie tych praw. Przedstawiciele drugiej koncepcji postrzegają wodę jako dobro, któremu należy przypisać adekwatną wartość pieniężną, aby zagwarantować jego zrównoważone i efektywne wykorzystanie. Alert Wodny – Woda w miastach Niepokojące wyniki analizy Według autorów artykułu, kradzieży wody dopuszczają się najczęściej przedsiębiorstwa lub rolnicy, aby nawadniać nią setki hektarów upraw. Ponadto pozyskiwanie wody odbywa się niezgodnie z wytycznymi dotyczącymi ochrony środowiska naturalnego. Badacze skoncentrowali się na trzech przypadkach: plantacjach truskawek w Hiszpanii, bawełny w Australii oraz marihuany w Kalifornii. Wszystkie są intensywnie wodochłonne i służą produkcji towarów na potrzeby rynku. Biorąc pod uwagę korzyści finansowe, kradzież wody okazała się o wiele bardziej opłacalna niż pozyskiwanie jej zgodnie z wymogami ochrony środowiska. Czy problem można rozwiązać? W artykule zwrócono uwagę na brak jakichkolwiek przepisów regulujących kwestię nielegalnego zużycia zasobów wodnych. Według autorów jedynym rozwiązaniem są wysokie kary, skuteczne ich egzekwowanie i rzetelne monitorowanie sposobów pozyskiwania wody. Podkreślają także konieczność zwiększenia społecznej świadomości dotyczącej rozsądnej gospodarki wodnej. Źródło: sciencealert.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.