Ekologia Polska „brudasem” Europy. Wyczerpaliśmy swój budżet węglowy 21 września 2020 Ekologia Polska „brudasem” Europy. Wyczerpaliśmy swój budżet węglowy 21 września 2020 Przeczytaj także Ekologia Naukowcy wskrzesili biblijne drzewo. Ma ono posiadać lecznicze właściwości Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się wyhodować drzewo ze znalezionego podczas wykopalisk nasiona, które liczy sobie tysiąc lat. Według nich, jest to wymarły gatunek rośliny, którego lecznicze właściwości były znane już za czasów biblijnych. Ekologia Niematerialny pomysł na prezent. Szybko i ekologicznie Święta zbliżają się wielkimi krokami. Część z nas zostawiła zakup prezentów na ostatnią chwilę. Warto w tym wyjątkowym czasie pomyśleć też o środowisku. Może więc, zamiast kolejnego, mniej lub bardziej, trafionego prezentu pod choinkę wesprzyjmy któreś ze stowarzyszeń lub fundacji ekologicznych? Poniżej przedstawiamy wybrane podmioty, które warto wesprzeć w działaniach na rzecz środowiska. Z raportu wykonanego przez fundację ClientEarth Prawnicy dla Ziemi wynika, że Polska już dawno przekroczyła swój limit emisji dwutlenku węgla. W dużym stopniu przyczyniła się do tego Elektrownia Bełchatów. Jedyną szansą na zatrzymanie tego trendu jest zastąpienie węgla czystą energią. Reklama Czym jest budżet węglowy? Zgodnie z definicją ustaloną na Porozumieniu Paryskim, budżet węglowy to łączna ilość dwutlenku węgla, jaką kraj może wyemitować do atmosfery. Wielkość ta jest obliczona tak, aby zachować średnią temperaturę Ziemi i nie doprowadzić do jej wzrostu, a w związku z tym do katastrofy klimatycznej. Dla Polski limit maksymalnego wzrostu temperatury obliczony jest na 1,5˚C. We wrześniu nastąpiło przekroczenie tego progu, a prognozy wskazują, że emisja może doprowadzić do wzrostu nawet do 2˚C już w 2024 roku. Niechlubne zwycięstwo Jak czytamy w raporcie, większą niż Polska emisję CO2 w przeliczeniu na jednostkę wyprodukowanej energii ma tylko Republika Południowej Afryki. Wysyłamy w atmosferę ok. 765g/ kWh, podczas gdy norma dla świata to ok. 450g/kWh. Aż 82% gazów cieplarnianych w naszym kraju wytwarza sektor energii, z czego 38% elektrownia w Bełchatowie. Dane te bardzo niepokoją międzynarodowych i krajowych specjalistów do spraw klimatu. Raport nie pozostawia złudzeń – jeśli emisje wszystkich krajów, tak jak Polski, przekroczą próg dla 1,5°C, przyczynią się do destabilizacji klimatu, czego konsekwencje poniesiemy my wszyscy. Doświadczymy m.in. pogłębiającej się suszy i strat w produkcji rolnej. Mamy prawo do bezpiecznej przyszłości klimatycznej, bo klimat to nasze wspólne dobro – powiedziała rzeczniczka ds. kampanii w fundacji ClientEarth Monika Sadkowska. Mniejsza opłacalność energii z węgla Okazuje się, że wskaźniki te są niekorzystne nie tylko dla klimatu. W związku z coraz większym kosztem energii pochodzącej ze źródeł konwencjonalnych, inwestycje w nie stają się coraz mniej opłacalne. I tak na przykład wspomniana już Elektrownia Bełchatów okazuje się nie tylko źródłem wielkiego zanieczyszczenia, ale jest również nierentowna. W swojej wypowiedzi podsumowała to trafnie Ilona Jędrasik, kierowniczka programu Polska Energia w ClientEarth: W Polsce po 2000 r. całkowita emisja gazów cieplarnianych nawet nieznacznie wzrosła, podczas gdy zakładano 15-proc. spadek. To trend, którego nie można kontynuować, po pierwsze ze względu na rosnącą nieopłacalność węgla, a po drugie – ponieważ jesteśmy współodpowiedzialni za ochronę klimatu. Raport dla ClientEarth przeprowadzili pracownicy Pracowni Bioklimatologii, Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Źródło: ClientEarth.org Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.