Energia jądrowa Polska energetyka atomowa – start od zera 04 stycznia 2018 Energia jądrowa Polska energetyka atomowa – start od zera 04 stycznia 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Rośnie poparcie dla budowy elektrowni jądrowych. Niemal wszyscy Polacy opowiadają się za atomem! Według 93% Polaków, budowa elektrowni jądrowej jest konieczna – wynika z sondażu na zlecenie Ministerstwa Przemysłu. Aż 90% uważa ją… Energia jądrowa Meta inwestuje w energię jądrową dla AI Meta, czyli właściciel takich marek, jak Facebook czy Instagram, zapowiedziała, iż zamierza wykorzystać energię jądrową do zaspokojenia rosnących potrzeb energetycznych jej centrów danych. Firma ogłosiła przetarg na budowę od 1 do 4 GW nowych mocy jądrowych w Stanach Zjednoczonych. Mają one być dostępne na początku lat 30. XXI wieku. Jest to kolejny gigant technologiczny, który szuka stabilnych, bezemisyjnych źródeł energii. W styczniu 2014 roku rząd PO-PSL przyjął polski Program Rozwoju Energetyki Jądrowej. Już po trzech latach program ten trafił do kosza, a obecny rząd ma wkrótce zająć się jego aktualizacją. Przedstawiciele rządu Prawa i Sprawiedliwości – włącznie z ministrem energii, Krzysztofem Tchórzewskim – zapewniają, że energetyka w naszym kraju będzie rozwijana. „Stwarza ona ogromne możliwości”, jak mówi Andrzej Piotrowski, wiceminister z resortu energii. – „Zamierzamy energicznie działać w celu wdrożenia jej do krajowego miksu energetycznego”, zapowiada. Dodatkowo informuje, że obecnie trwa proces przygotowań do rozpoczęcia budowy polskiej siłowni atomowej. Czemu niewiele o nim słychać? Bo na razie nie owocuje w spektakularne wydarzenia, jak komentuje przedstawiciel ME, tłumacząc brak zainteresowania mediów. Reklama „Mamy uchwały gmin, w których mogłaby zostać zlokalizowana elektrownia; mamy uchwały powiatów. Możliwe, że już wkrótce stosowną uchwałę podejmie sejmik województwa pomorskiego. Wokół elektrowni sporo się dzieje…”, tłumaczy Piotrowski. Jednak wiele wskazuje na to, że jego podejście jest raczej optymistyczne. Analitycy twierdzą, że uruchomienie siłowni atomowej w naszym kraju może nie być możliwe do 2030 roku, jak zapowiada rząd Prawa i Sprawiedliwości. Plany przedstawiane przez ME wyglądają dobrze na papierze, ale mogą okazać się nierealne. „Chodzi o to, jaki będzie model finansowania polskiej elektrowni jądrowej. Łatwo mówić, że znajdziemy środki na jej budowę. Gdy faktycznie trzeba będzie je znaleźć – pojawią się kłopoty”, komentuje profesor Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej. Wiele wskazuje na to, że jeżeli uda nam się zbudować elektrownię atomową, to będzie to najtańsze źródło energii w kraju. Mimo to pozostaje nadal wiele niewiadomych. Jakkolwiek wiele naszych firm na doświadczenie jako podwykonawcy systemów w tego rodzaju instalacjach, to trudno określić kto będzie głównym wykonawcą, od kogo kupimy reaktor, ani ile finalnie będzie wszystko kosztować. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.