Wiadomości OZE Ponad 100 miast na świecie może być zasilanych w 100% z odnawialnych źródeł energii 13 marca 2018 Wiadomości OZE Ponad 100 miast na świecie może być zasilanych w 100% z odnawialnych źródeł energii 13 marca 2018 Przeczytaj także Polska Burza wokół protestu leśników. “Mają na celu przykryć niszczenie przyrody” Już dzisiaj odbędzie się ogólnopolski protest organizowany przez Związek Leśników Polskich. O godzinie 10 pod wszystkimi siedzibami wojewodów zgromadzą się “ludzie lasu”. Organizacje pozarządowe z obszaru ochrony środowiska wydały własne oświadczenia, w których padają mocne zarzuty w stosunku do leśników. O co chodzi w tym sporze? Polska Fale upałów zagrażają ludzkiemu zdrowiu i życiu. Ekstremalne temperatury w Polsce Ekstremalne upały po raz kolejny w tym roku występują w Polsce. IMGW wydało alarmy drugiego stopnia dot. upału dla 14 województw, czekają nas też tropikalne noce. Upały to kosztowna konsekwencja zmiany klimatu, na którą musimy reagować skuteczniej. Liczba miast na świecie, które są zasilanie w większości ze źródeł odnawialnych podwoiła się od roku 2015. To pokazuje, że transformacja energetyczna znacząco przyspieszyła. Dane opublikowane niedawno przez organizację non-profit CDP, zajmującą się badaniem wpływu OZE na miasta, wskazują, że spośród 570 zbadanych miast 101 pozyskało w 2017 roku co najmniej 70% swojej energii ze źródeł odnawialnych. W roku 2015 takich miast było tylko 42. Reklama Dyrektor działu zmian klimatycznych CDP, Nicolette Bartlett, wskazuje, że dane te pokazują jaki jest światowy trend – przechodzenie na odnawialne źródła energii. Analizy statystyczne „pokazują dokładny obraz tego, co robią władze miast w kontekście OZE”, mówiła Bartlett w wywiadzie dla „The Guardian”. Duże, zurbanizowane regiony, takie jak: Auckland, Nairobi, Oslo czy Brasilia z powodzeniem rezygnują z wykorzystywania paliw kopalnych na rzecz OZE, wskazuje Kyra Appleby, dyrektora ds. miejskich w CDP. „Nasze dane pokazują duży poziom determinacji i ambitne podejście”, mówi Appleby i dodaje: „Miasta nie tylko chcą przejść na OZE, ale po prostu to robią”. CDP stworzyło multimedialną, interaktywną prezentację zebranych danych, która dostępna jest tutaj: https://public.flourish.studio/story/2741/?utm_source=showcase&utm_campaign=story/2741 Za dużą część starań o przejście na OZE paradoksalnie odpowiedzialny jest Donald Trump. Jego działania (głównie wycofanie USA z Porozumienia Paryskiego) spowodowały, że władze wielu miast w Stanach Zjednoczonych, jak i na świecie wzięły sprawy we własne ręce. Do ruchu włączyło się 7400 burmistrzów z całego świata – wszyscy starają się stawiać ambitnie cele związane z wykorzystaniem źródeł odnawialnych. W 2015 roku jedynym amerykańskim miastem, które pozyskiwało całą swoją energię z OZE było Burlington w stanie Vermont. Obecnie takich miast w USA jest już pięć. Władze Burlington natomiast starają się obecnie zredukować do zera emisję i stać się w pełni „bezwęglowe”. Jak mówi burmistrz Burlington, Miro Weinberger, zmiany w energetyce miejskiej i wykorzystanie mieszanki elektrowni biomasowych, wodnych, słonecznych i wiatrowych nie tylko pozwoliły zasilić je w 100% ze źródeł odnawialnych, ale także ożywić lokalną gospodarkę. Dało to przykład innym miastom w USA – już 58 z nich ma w planach przejście w 100% na OZE. Takie ambitne cele postawiły sobie między innymi Atlanta i San Diego. W Wielkiej Brytanii do grupy UK100, czyli miast, które do 2050 roku chcą w 100% być zasilane ze źródeł odnawialnych w ostatnim czasie dołączyło 14 nowych członków. Łącznie jest ich aż 84, między innymi: Liverpool, Barking, Dagenham, Brystol, Bury, Peterborough, Redcar i Cleveland. Spośród wszystkich miast zasilanych z OZE, aż 43 korzystają z tych źródeł energii w 100%. Znaczna większość z nich – aż 30 – znajduje się w Ameryce Południowej, gdzie bardzo rozpowszechnione są hydroelektrownie (kwestią dyskusyjną pozostaje, na ile są one ekologiczne w tamtym rejonie {linki} – przyp. red.). W ciągu sześciu miesięcy, do czerwca 2017 roku, miasta z Ameryki Łacińskiej zainwestowały w źródła odnawialne 183 miliony dolarów. To znacznie mniej niż Europa, która na OZE wydała w tym czasie 1,7 miliarda dolarów, czy Afryka, gdzie zainwestowano 236 milionów dolarów. Europa jest rekordzistą w zakresie tych inwestycji, jednakże jedynie 20% „miast OZE” znajduje się na Starym Kontynencie. Jednym z europejskich miast słynących z OZE jest Reykjavik. Miasto to uzyskuje 100% swojej energii z dwóch źródeł odnawialnych – elektrowni wodnych i geotermalnych. Teraz władze stolicy Islandii planują do 2040 roku zrezygnować w 100% z paliw kopalnych w transporcie publicznym i prywatnym. Jak Polska plasuje się w tych staraniach? Średnio. Możemy się jednak poszczycić swoimi małymi sukcesami. Gmina Kisielice, należąca do stowarzyszenia Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej, może poszczycić się wysoki udziałem OZE w miksie. Miasto Kisielice niemalże w 100% wykorzystuje odnawialne źródła energii do zasilania. Nieopodal miasteczka znajduje się elektrownia wiatrowa (okolice Łodygowa i Jędrychowa), a Kisielice korzystają także z elektrowni biomasowej i biogazowni rolniczej. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.