Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Potężna eksplozja w rafinerii ropy naftowej w RPA

Potężna eksplozja w rafinerii ropy naftowej w RPA

W piątek rano wielki wybuch wstrząsnął afrykańską fabryką. Nie wiadomo, co było jej przyczyną. Liczba ofiar również nie jest znana. Eksplozja wywołała chaos na przedmieściach Durbanu.

Reklama

Ziemia drżała

W zakładzie koncernu Engen doszło do głośnego wybuchu, a potem pożaru. Michael van der Westhuizen, świadek zdarzenia mieszkający w pobliżu zakładu, tak opisuje dramatyczne wydarzenia: 

Obudziło nas drganie. Wydawało nam się, że bomba z samolotu spadła na dach. Kiedy wybiegliśmy na zewnątrz, zobaczyliśmy ogromne płomienie w rafinerii paliw. Byliśmy przerażeni. Myśleliśmy o ucieczce, bo nie wiadomo było, jak to się skończy.

Pożar na szczęście udało się ugasić. Dotychczas nie stwierdzono przyczyny zdarzenia. Ravi Pillay, przedstawiciel zarządu spółki ogłosił, że trwają badania nad tym, co spowodowało to tragiczne wydarzenie. W trakcie jest również ocena strat i skutków eksplozji.

Ucierpieli mieszkańcy miasta

Wiadomo już o zniszczeniu jednego z pobliskich domostw, gdzie mieszkała starsza kobieta z dwoma wnukami. W wyniku zatrucia dymem musiała zostać hospitalizowana. Podobny los spotkał sześć innych osób.

Nie określono jeszcze, jakie skutki ekologiczne wywołał pożar i jakie szkodliwe związki chemiczne przedostały się do atmosfery.

Władze miejskie są oburzone działaniem koncernu. Żądają wyjaśnień i zapowiadają, że będą domagać się odszkodowania.

Mogło się skończyć tragicznie

Durban to trzecie co do wielkości w RPA. Pożar stanowił ogromne zagrożenie dla zwartej i ciasnej zabudowy. Wielokrotnie mieszkańcy protestowali przeciwko działaniu rafinerii w tak bliskim sąsiedztwie domostw. Firma zapewnia jednak, że po wypadku zostaną wyciągnięte wnioski i wzmocnione zabezpieczenia, aby już nigdy nie doszło do takiego zagrożenia. Zapowiedziała również pomoc dla rodzin dotkniętych katastrofą.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.