Kontrowersje odnośnie do nowelizacji ustawy dotyczącej odnawialnych źródeł energii były niezliczone. Na czele jej oponentów stało Polskie Stowarzyszenie Energii Wiatrowej, które obawiało się o swoje interesy. Protestowały także osoby neutralne, np. zwykli obywatele będący zwolennikami niezależnej energetycznie Polski, której polityka opierałaby się na zielonej energii. Niestety głosy pełne wątpliwości oraz sprzeciwu nie zostały wysłuchane – prezydent Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną nowelizację.

Reklama

Wśród największych zarzutów pojawiało się to, że nowelizacja została przyjęta zaledwie po dziesięciu dniach bez żadnych społecznych konsultacji. Powodów takiego pośpiechu można się tylko domyślać, lecz już teraz wiadomo, że ucierpi na tym polska branża wiatrowa.

Po podpisaniu nowelizacji przez Andrzeja Dudę stała wartość opłaty zastępczej odejdzie w niepamięć. Od teraz jej wysokość będzie zależna od rynkowych cen zielonych oraz błękitnych certyfikatów. Opłata zastępcza będzie wynosić 125% średniej ceny certyfikatów za rok poprzedni – wiadomo jednak, że nie będzie to więcej niż 300,03 zł za MWh.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.