Energia wiatrowa Protesty przeciw farmie wiatrowej w Meksyku 12 października 2017 Energia wiatrowa Protesty przeciw farmie wiatrowej w Meksyku 12 października 2017 Przeczytaj także Energia wiatrowa Pożary turbin wiatrowych – czy jest się czego obawiać? Turbiny wiatrowe stają się coraz częstszym elementem polskiego krajobrazu. Mimo ich licznych zalet, obawy mogą budzić doniesienia w mediach o pożarach tychże turbin. Czy jest się czego obawiać? Jakie wyzwania stawiają tego typu pożary przed strażakami? Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? La Ventosa to meksykańska wioska ulokowana w pobliżu wybrzeża Pacyfiku, gdzie wiatr czasami bywa tak silny, że przewraca samochody bądź zrywa dachy. Cain Lopez, jeden z mieszkańców wioski, przez długi czas uważał wiatr za przekleństwo niepozwalające miejscowej ludności prowadzić spokojnego życia. Jednak ostatnio zgłosiły się do niego firmy energetyczne, które oferują mu duże pieniądze za użytkowanie jego ziemi, ponieważ chcą wybudować tam farmy wiatrowe. W związku z tym Lopez zmienił swoje nastawienie i doszedł do wniosku, że wiatr to wielki dar. Reklama Jednak nie wszyscy Meksykanie podchodzą do tej sprawy z takim entuzjazmem. Mieszkańcy stanu Oaxaca przeprowadzili liczne protesty, które w niektórych przypadkach zakończyły się aresztowaniami. Uczestnicy blokowali dostęp do farm wiatrowych przy użyciu kijów i kamieni. Ludzie twierdzą, że są wykorzystywani przez energetyczne firmy, otrzymując zbyt małe wynagrodzenie za udostępnienie swoich ziem. Mieszkańcy Union Hidalgo poszli o krok dalej i złożyli wniosek do sądu, walcząc o wycofanie zgody na budowę stu nowych farm wiatrowych. „Działając razem, możemy zamknąć każdą farmę wiatrową” – powiedział Porfiro Montero, pełniący rolę prezesa lokalnego stowarzyszenia właścicieli ziem. Jego zdaniem firmy energetyczne doprowadziły do nierówności ekonomicznych w jednym z najbiedniejszych rejonów Meksyku. „Powietrze jest jedno (…). Różnice między zarobkami lokalnych mieszkańców to nawet trzydzieści procent” – dodaje. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.