Dieta wegańska i wegetariańska może być zdrowsza od diety mięsnej… ale pod jednym warunkiem. Niestety coraz więcej roślinnych zamienników, które możemy dostać w sklepach to tzw. ultra-przetworzona żywność (UPF). Jej spożywanie może prowadzić do chorób układu krążenia, cukrzycy, a nawet nowotworów. 

Czy dieta bezmięsna to samo zdrowie?

Zamienniki tradycyjnych produktów mięsnych i odzwierzęcych stają się coraz częstszą opcją nie tylko w wegańskiej i wegetariańskiej diecie. I bardzo dobrze. Spożywanie mięsa wiąże się z długą listą problemów zdrowotnych, a hodowla zwierząt z dylematami etycznymi i środowiskowymi. Niestety, okazuje się, że w przypadku jednego z tych aspektów niektóre z roślinnych substytutów dostępnych na rynku wcale nie muszą znacznie lepszym rozwiązaniem. Dlaczego?

Pewna część roślinnych zamienników mięsa klasyfikowana jest jako ultra-przetworzona żywność (z ang. ultra processed food, UPF). Co to znaczy? UPF to produkty spożywcze, które przechodzą wiele procesów przetwórczych i są naładowane chemicznymi ulepszaczami smaku. W konsekwencji do żywność o dużej zawartości soli, cukru, wzmacniaczy smaku i zapachu, a także konserwantów. W konsekwencji to jedzenie ubogie w wartości odżywcze, ale za to z dużą ilością kalorii i groźnych dla zdrowia tłuszczów nienasyconych. 

Ultra-przetworzona żywność, którą można znaleźć nie tylko na działach wegańskich i wegetariańskich, może prowadzić do chorób układu krążenia, wpływa na rozwój blaszek miażdżycowych, a w efekcie niewydolności serca, zawałów i udaru mózgu. A to nie wszystko. UPF to również przyczyna otyłości, cukrzycy typu II i wielu innych chorób dietozależnych. Większe spożycie ultra-przetworzonej żywności to także większe ryzyko nowotworów. 

• Czy wiesz, że najwięksi miłośnicy roślinnych zamienników mięsa to mięsożercy?

Roślinne zamienniki a UPF 

Naturalnie odtwarzanie struktury i smaku mięsa ze składników roślinnych, które w dodatku można zamknąć w pudełku i postawić na półce sklepowej wiąże się z koniecznością wielokrotnej obróbki. W wielu przypadkach to nadal lepsza opcja dla zdrowia niż np. ultra-przetworzone mięso, jak hamburgery czy parówki. 

Nie można pominąć, że roślinne UPF również mają negatywny wpływ na środowisko. To dlatego, że ich produkcja opiera się na takich produktach, jak soja, pszenica, kukurydza czy palma olejowa, które mają niemały wpływ na wylesianie i degradację upraw. Niemniej nadal to zdecydowanie mniejszy impakt niż mięso. 

Dlatego, jeśli decydujemy się na zmniejszenie ilości spożywanego mięsa i produktów odzwierzęcych, istotne jest, aby zastępować je pełnowartościowymi, wysoko odżywczymi, łatwodostępnymi i lokalnymi produktami. A wśród roślinnych opcji tego nie brakuje.  Zamiast substytutów mięsa można wzbogacić swoją dietę w produkty pełnoziarniste, owoce, warzywa, strączki, orzechy i nasiona. 

Czy dieta roślinna może być odżywcza?

I to jak! Z badań American Dietetic Association wynika, że wykluczenie produktów pochodzenia zwierzęcego z diety jest bezpieczne dla człowieka na każdym etapie rozwoju organizmu. Co więcej, może to przynieść korzyści w zapobieganiu i leczeniu niektórych chorób, m.in. choroby niedokrwiennej serca, cukrzycy czy nowotworów. Co więcej, osoby wykluczające mięsa mają niższy poziom cholesterolu, niższe ciśnienie krwi, a także mniejszą wagę ciała. 

Twierdzenie, że dieta wegetariańska czy wegańska nie dostarczają wystarczającej ilości białka, żelaza i wapnia to jedne z największych mitów. Produktami bogatymi w białka są chociażby rośliny strączkowe np. w 100 g soi znajduje się aż 37 g białka (dla porównania: 100 g kurczaka zawiera ok. 18 g białka). Te same produkty są w stanie dostarczyć również odpowiednią ilość żelaza oraz wapnia. Jedyną witaminę, którą powinien suplementować każdy, kto postanowił zrezygnować z mięsa to witamina B12. 

• Dowiedz się więcej: Czym zastąpić mięso? 7 roślinnych źródeł białka. 

Źródło: euronews.com, zdrowie.interia.pl

Fot. główna: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.