Wiadomości OZE Roślinny kurczak z Polski? Za chwilę może trafić na stoły 23 grudnia 2019 Wiadomości OZE Roślinny kurczak z Polski? Za chwilę może trafić na stoły 23 grudnia 2019 Przeczytaj także Polska Burza wokół protestu leśników. “Mają na celu przykryć niszczenie przyrody” Już dzisiaj odbędzie się ogólnopolski protest organizowany przez Związek Leśników Polskich. O godzinie 10 pod wszystkimi siedzibami wojewodów zgromadzą się “ludzie lasu”. Organizacje pozarządowe z obszaru ochrony środowiska wydały własne oświadczenia, w których padają mocne zarzuty w stosunku do leśników. O co chodzi w tym sporze? Polska Fale upałów zagrażają ludzkiemu zdrowiu i życiu. Ekstremalne temperatury w Polsce Ekstremalne upały po raz kolejny w tym roku występują w Polsce. IMGW wydało alarmy drugiego stopnia dot. upału dla 14 województw, czekają nas też tropikalne noce. Upały to kosztowna konsekwencja zmiany klimatu, na którą musimy reagować skuteczniej. Roślinny Qurczak to firma, która istnieje na rynku od kilku miesięcy. Jej założycielka Iga Czubak przekonuje, że wypracowała idealną recepturę na substytut mięsa drobiowego. Reklama Zamienniki mięsa pojawiają się na rynku już od jakiegoś czasu – w ofercie sklepów są parówki sojowe, roślinne burgery czy pulpety. Nie wszystkie jednak zadowalają podniebienia mięsożerców – różnica w smaku bywa bardzo wyraźna. Dlatego producenci wciąż pracują nad recepturą, która będzie idealnym zamiennikiem mięsa. Najlepiej byłoby, gdyby konsument nie mógł odróżnić prawdziwego mięsa od jego roślinnego substytutu. Iga Czubak założyła kilka miesięcy temu firmę Roślinny Qurczak – przez dwa lata opracowywała skład roślinnego mięsa i przekonuje, że jej propozycja będzie smakowym hitem. Produkcja już ruszyła, kurczak wege będzie zrobiony z białka pszennego i fasoli. — Prowadzimy rozmowy z dystrybutorami. Na początku przyszłego roku wejdziemy do sklepów wegetariańskich, w tym sieci TerraVege. Będziemy oferować kilka rodzajów produktów pakowanych po 200 g, co stanowi porcję dla dwóch osób. Koszt paczki wyniesie kilkanaście złotych — mówi „Pulsowi Biznesu” Iga Czubak. Założycielka spółki wpadła na pomysł stworzenia roślinnego zamiennika mięsa, gdy sama przeszła na dietę wegańską. Podkreśla, że świadomość, jak bardzo produkcja mięsa niszczy planetę, stała się dla niej dodatkowym bodźcem do poszukiwania idealnego smaku substytutu drobiu. Najpierw Czubak inwestowała własne pieniądze, potem trafiła do akceleratora FoodTech. W planach na 2020 rok jest uruchomienie własnej produkcji o mocy 15 ton miesięcznie, co będzie kosztowało ok. 3 mln zł. — Gdy Iga przyniosła Roślinnego Qurczaka na weekend preakceleracyjny, podczas którego kwalifikujemy projekty do programu, natychmiast stało się jasne, że ten projekt musi się znaleźć w naszym akceleratorze. Zdecydowała jednak nie tylko jakość produktu, ale też determinacja Igi. Mimo że jest to jej pierwszy biznes, w ciągu kilku miesięcy sprawnie udało jej się uruchomić zakład produkcyjny i rozpocząć sprzedaż. Teraz wyzwanie stanowi budowa dystrybucji i marki. Ważnym aspektem jest także ogólna edukacja konsumentów, którzy coraz częściej sięgają po roślinne zamienniki mięsa, ale grupa mająca świadomość istnienia tego typu produktów jest jeszcze bardzo mała — mówi Piotr Grabowski, współzałożyciel Foodtech.ac. źródło: pb.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.