Polska Czy rząd woli droższe OZE? 12 grudnia 2016 Polska Czy rząd woli droższe OZE? 12 grudnia 2016 Przeczytaj także Energia wiatrowa Szansa dla polskich przedsiębiorstw przy budowie elektrowni wiatrowej na Pomorzu Przygotowania do instalacji farmy Baltic Power nabierają tempa, a w tym procesie istotną rolę odgrywają rodzime przedsiębiorstwa. W Gdańsku i Gdyni powstają stacje elektroenergetyczne, które będą odbierać energię z turbin i przesyłać ją na ląd, a w Kluczborku – dźwigi stacji morskiej. Tzw. local content w całym cyklu pracy farmy ustalono na rekordowym poziomie, przekraczającym 20%. Polska Jak zachować bezpieczeństwo nad Bałtykiem? Pogoda sprzyja wyjazdom nad morze, a Bałtyk w tym roku cieszy się wyjątkową popularnością. Aby wakacje zakończyły się jedynie pozytywnymi wspomnieniami, należy zachować ostrożność, zwłaszcza podczas kąpieli w morzu. Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo? Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) uważa, że obecny projekt rozporządzenia w sprawie aukcji energii ze źródeł odnawialnych spowoduje istotny wzrost kosztów energii elektrycznej z OZE, co przełoży się na spadek tempa rozwoju tej branży w naszym kraju. Wynika to głównie z dużego nacisku na źródła takie jak elektrownie biogazowe czy spalarnie biomasy i ich wspieranie przez ME. Reklama Jak czytamy w opinii PSEW „Średni koszt uzyskania 1 MWh w tych technologiach to wg. założeń rządu od 415 zł/MWh (biomasa) do 550 zł/MWh (biogaz rolniczy). Natomiast całkowita wartość aukcji dla tych technologii to aż 17,6 mld zł. Według wspomnianego projektu, w wyniku przyszłorocznej aukcji ma powstać 300 MW mocy w niedużych farmach fotowoltaicznych oraz tylko 150 MW mocy w nowych farmach wiatrowych, dla których koszt wytworzenia energii założono na poziomie odpowiednio 400 zł/MWh i 330 zł/MWh. Dla nich przewidziano jednak aukcje o wartości zaledwie 4,2 mld zł. Rząd stawia zatem na technologie droższe”. Dodatkowo, jak zwraca uwagę PSEW, nie ma możliwości przejścia elektrowni wiatrowych funkcjonujących w starym systemie zielonych certyfikatów do systemu aukcyjnego. Elektrownie np. biogazowe mają mieć taką możliwość. „Projekt rozporządzenia ponownie i to szeroko otwiera system wsparcia dla dotowania współspalania – technologii, która nie daje nam żadnych trwałych i systemowych korzyści ani nie rozwiązuje żadnych problemów. Takich jak problem zwiększenia naszego bezpieczeństwa energetycznego” czytamy w komentarzu. PSEW zauważa także, że ilość energii kupowanej na aukcjach jest bardzo mała. W 2017 przewidziano zakup 680 MW, a średnioroczny przyrost ilości zainstalowanych mocy OZE w latach 2010-2015 wynosił ponad 880 MW. Rozporządzenie w obecnej formie, nie dość że dyskryminuje np. wiatraki, to spowodować może ograniczenie dynamiki rozwoju sektora OZE w naszym kraju. Dodatkowo, jak zauważa PSEW, miks energetyczny jaki proponuje się w rozporządzeniu nie daje korzyści zdrowotnych, gdyż zbyt mało wspiera naprawdę czyste źródła energii elektrycznej. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.