Elektromobilność Samochodem elektrycznym przez Afrykę? Czemu nie! 08 lutego 2018 Elektromobilność Samochodem elektrycznym przez Afrykę? Czemu nie! 08 lutego 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Elektromobilność Orlen zbuduje w Polsce 16 stacji ładowania wodorem. Dostał na to pieniądze z UE Realizowany przez ORLEN projekt Clean Cities – Hydrogen mobility in Poland otrzymał bezzwrotne dofinansowanie z UE w wysokości 62 mln euro. Unijne wsparcie dotyczy budowy 16 ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru, rozmieszczonych w różnych regionach Polski. Pieniądze zostaną też wydane na budowę instalacji produkcji zielonego odnawialnego wodoru, w oparciu o elektrolizę wody zasilanej odnawialnymi źródłami energii. Arkady Paweł Fiedler jest jedną z osób, która stara się obalić mity na temat aut elektrycznych dotyczące ich eksploatacji. Między innymi w tym celu zamierza Nissanem Leaf przejechać Afrykę, korzystając z tamtejszej infrastruktury do ładowania. Fiedler planuje pokonać trasę z Kapsztadu w Republice Południowej Afryki aż do Maroka. Poruszać będzie się elektrycznym Nissanem Leaf, co stanowi spore wyzwanie. W wyprawie potowarzyszy mu fotograf Albert Wójtowicz. Według planów podróż rozpocznie się w RPA i będzie przebiegać przez Namibię, Angolę, Kongo, Gabon, Kamerun, Nigerię, Benin, Togo, Ghanę, Burkina Faso, Mali, Gwineę, Mauretanię i Maroko. Elektryczny samochód został już wysłany drogą morską do Kapsztadu, gdzie rozpocznie się „Electric Explorer African Challenge”. Reklama „Zdaję sobie sprawę, że muszę mieć dobry kontakt z mieszkańcami odwiedzanych państw, bo to oni będą mi pomagać w ładowaniu pojazdu. Planuję trasę w ten sposób, by nie przekraczała 200 km dziennie, choć zasięg auta umożliwia pokonywanie większych odległości. Chcę jednak ze spokojem dojeżdżać do miejsc, w których mogę spodziewać się prądu”, opowiedział o swoich zamiarach Arkady Fiedler. Dowiedz się więcej z naszego wywiadu: Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.