Energia wiatrowa Shell prezentuje swoją wartą dwa miliardy dolarów wizję zielonej przyszłości 17 kwietnia 2018 Energia wiatrowa Shell prezentuje swoją wartą dwa miliardy dolarów wizję zielonej przyszłości 17 kwietnia 2018 Przeczytaj także Energia wiatrowa Bałtyk jako magazyn CO₂. Czy Polska wykorzysta potencjał CCS na morzu? Eksperci oceniają, że wytypowane podmorskie struktury geologiczne na Bałtyku mogą w przyszłości pomieścić znaczące ilości CO₂ z polskiego przemysłu energochłonnego. W związku z rosnącym zainteresowaniem technologią CCS oraz zmianami w regulacjach offshore pojawia się realna szansa na rozwój podmorskich magazynów CO₂ w Polsce, wpisujących się w globalny trend wykorzystania morskich formacji geologicznych. Energia wiatrowa Silniejsze wiatry na Bałtyku. Czy Polska powinna budować turbiny offshore klasy II? Polska przyspiesza rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. Nowelizacja ustawy offshore, którą niedawno podpisał prezydent Karol Nawrocki, ma ułatwić inwestorom udział w aukcjach i wprowadzić uproszczone procedury administracyjne. Nowy raport klimatyczny wskazuje wzrost prędkości wiatru na całym świecie – również nad Morzem Bałtyckim. Większość europejskich turbin OZE już teraz nie jest dostosowanych do coraz silniejszych lokalnych wiatrów. Naftowy gigant, firma Shell, poinformowała, że zamierza do 2020 roku inwestować do dwóch miliardów dolarów rocznie w swój nowy dział energetyki odnawialnej. Największa część tych środków wydana zostanie na inwestycje w systemy generacji energii elektrycznej – głównie z wiatru i słońca. Holenderski gigant paliwowy zamierza zwiększyć wysiłki w zakresie przejście na gospodarkę niskoemisyjną na świecie. „Spadające koszty energii z systemów solarnych i wiatrowych oraz postępująca rozbudowa sieci energetycznej sprawiają, że rozwój systemów OZE jest coraz bardziej atrakcyjny zarówno dla społeczeństwa, jak i dla inwestorów, takich jak Shell” – czytamy w raporcie opublikowanym przez firmę. Reklama Z drugiej strony Shell wyraźnie zaznacza, że potencjalnym problemem w zakresie inwestowania w źródła odnawialne jest niestabilna sytuacja prawna tych projektów. „Aby uniknąć tego ryzyka, chcemy zainwestować w projekty, które już teraz są opłacalne” – czytamy dalej w raporcie. „Wybieramy do poszczególnych projektów najlepsze technologie, wynikające z ciągłego postępu badań w tej dziedzinie”. Shell przewiduje stopę zwrotu swoich inwestycji na poziomie od ośmiu do dwunastu procent. Projekty mają być głównie realizowane w Ameryce Północnej i Europie, a także części krajów z „szybko rozwijającym się sektorem OZE”. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.