Ochrona środowiska Skandal w Wieliczce. Radny postuluje, by bezdomne czworonogi trafiały do utylizacji 20 maja 2020 Ochrona środowiska Skandal w Wieliczce. Radny postuluje, by bezdomne czworonogi trafiały do utylizacji 20 maja 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska W Polsce brakuje ośrodków dla dzikich zwierząt. Kraków buduje centrum edukacyjno-rehabilitacyjne W całym kraju liczba placówek zajmujących się ratowaniem i rehabilitacją dzikich zwierząt pozostaje niewystarczająca wobec rosnących potrzeb. Dotyczy to zarówno obszarów leśnych, jak i terenów zurbanizowanych. Każdego roku tysiące zwierząt trafiają do ośrodków, które nie zawsze są w stanie przyjąć je wszystkie. W odpowiedzi na te wyzwania Kraków planuje budowę własnego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Nowej Hucie, który ma stać się częścią systemowej poprawy opieki nad dziką przyrodą w Polsce. Ochrona środowiska Czy sztuczny śnieg jest eko? Ukryte koszty wody, energii i emisji CO₂ W czasach, gdy zimowe krajobrazy występują coraz rzadziej, sztuczny śnieg stał się nie tylko atrakcją turystyczną, lecz także sposobem na podtrzymanie świątecznej atmosfery. Choć pozwala stworzyć namiastkę zimy tam, gdzie brakuje naturalnych opadów, jego rosnąca popularność budzi pytania o koszty środowiskowe i energetyczne, które często pozostają niewidoczne na pierwszy rzut oka. Podczas posiedzenia Rady Miasta w Wieliczce rozmawiano o rozwiązaniu kwestii bezdomnych czworonogów. Jeden z radnych postuluje, by nie finansować dla nich pomocy, a utylizować. W sieci zawrzało. Reklama Stanisław Dziedzic jest sołtysem wsi Koźmice Małe i radnym z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Podczas posiedzenia Rady Miasta w Wieliczce wysunął kontrowersyjny postulat dotyczący bezdomnych zwierząt. – Niebywałe jest, że rozczulamy się nad psami i kotami, a brakuje nam pieniędzy na inne cele. Ja jestem za tym, by utylizować te bezdomne stworzenia. Nie opiekować się, hotele i inne rzeczy im finansować, ale po prostu utylizować, przeznaczyć środki na utylizację – mówił radny PiS. Rozmowa radnych dotyczyła programu pomocy bezdomnym zwierzętom – sposobu ich odławiania, konieczności przymusowej sterylizacji, dyskutowano także o zmianach prawnych dotyczących schronisk. Projekt został uchwalony podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Wieliczki większością 17 głosów – nosi nazwę „Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie gminy Wieliczka na 2020 rok”. Na te działania przewidziano budżet w wysokości 216 tys. zł. Wypowiedź została przez radnych zignorowana, niektórzy wydawali się skonsternowani. W sieci zaś natychmiast zawrzało. Mieszkańcy byli oburzeni nie tylko słowami Dziedzica, ale też milczeniem zgromadzonych. – Motto ostatniej sesji rady miejskiej w Wieliczce: bezdomne zwierzęta należy utylizować i wyniki głosowania nad uchwałą o opiece nad bezdomnymi zwierzętami – podsumował sytuację radny Piotr Ptak na swym fanpage’u. Słów krytyki nie szczędził też przewodniczący Rady Miasta Tomasz Luraniec: – Jego wypowiedź była poniżej wszelkiego poziomu, to były słowa niegodne radnego. Trudno w ogóle uwierzyć, że takie słowa mogły paść podczas sesji Rady Miejskiej – mówi szef RM. Źródło: dziennikpolski24.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.