Świat Spółka Gazpromu Nord Stream 2 AG jeszcze nie zbankrutowała. Kiedy koniec hańby? 02 marca 2022 Świat Spółka Gazpromu Nord Stream 2 AG jeszcze nie zbankrutowała. Kiedy koniec hańby? 02 marca 2022 Przeczytaj także Świat Rosja nałożyła na Google karę 2,5 decyliona dolarów za bany na YouTube Rosyjskie państwowe kanały telewizyjne zażądały od Google wypłacenia 2 undecylionów rubli, co odpowiada kwocie 2,5 decyliona dol. w ramach rekompensaty za zablokowanie ich kont na YouTube. Profile te popierały inwazję na Ukrainę. Świat Czy wojny o wodę opanują świat? Oto punkty zapalne konfliktów o drogocenny płyn Ostatnie miesiące i lata to globalne bicie kolejnych rekordów temperatur, a także związane z tym gwałtowne zjawiska pogodowe, takie jak susze. W regionach szczególnie dotkniętych ich skutkami w najbliższych latach mogą pojawić się konflikty związane z dostępem do wody. O jakie miejsca chodzi? Czy to definitywny koniec Nord Stream 2? Szwajcarska firma stojąca za gazociągiem jeszcze nie złożyła wniosku o upadłość, chociaż zwolniła już wszystkich 106 swoich pracowników – podaje Reuters. Reklama Koniec Nord Stream 2? Spółka Nord Stream 2 AG, która miała być operatorem gazociągu Nord Stream 2 łączącego Rosję z Niemcami, jest blisko upadłości. 2 marca 2022 roku zdementowała jednak informacje, że już jest bankrutem. To jednak może zmienić się w najbliższym czasie.Projekt był jednym z pierwszych celów lawiny zachodnich sankcji wywołanych inwazją Władimira Putina na Ukrainę. Gazociąg od dawna postrzegany jest jako projekt wpływów Kremla, który zwiększyłby zależność energetyczną Europy od Rosji. 22 lutego, dzień po ogłoszeniu przez Putina niepodległości separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy, niemiecki kanclerz Olaf Scholz stwierdził, że certyfikacja wartego 11 mld $ gazociągu zostanie zawieszona. Jednak dopiero pełnoskalowa wojna za naszymi wschodnimi granicami doprowadziła należącą do Gazpromu spółkę Nord Stream 2 AG na krawędź bankructwa.Stany Zjednoczone wznowiły sankcje wobec firmy i członków korporacji, co miało duży wpływ na sytuację spółki. Z projektu wycofał się też Shell. – Po ostatnich wydarzeniach geopolitycznych, które doprowadziły do nałożenia amerykańskich sankcji na Nord Stream 2 AG, firma musiała rozwiązać umowy z pracownikami – poinformowała spółka w komunikacie. Odium, które ściągnął na siebie projekt, jest ogromne. Pieniądze, które przez lata zasilały zbrojenia Kremla, pochodziły w dużej części ze sprzedaży gazu ropy i węgla Europejczykom. W Niemczech kierownicze stanowisko w projekcie zajmuje Gerhard Schroeder, kanclerz Republiki Federalnej Niemiec i wieloletni przyjaciel Putina. Czterech pracowników zatrudnionych w biurze okrytego hańbą byłego kanclerza złożyło już swoją rezygnację z pracy. Ale czy potencjalne bankructwo spółki oraz polityczne, gospodarcze i społeczne odium dla projektu oznacza całkowity koniec gazociągu? Co dalej z Nord Stream 2? Rurociąg jest w pełni zbudowany, ale gaz jeszcze nie zaczął nim płynąć. Oznacza to, że dopóki infrastruktura przesyłowa nie zostanie rozebrana, nie można mówić o całkowitym upadku projektu. Oczywiście, w obecnej sytuacji politycznej nikt nie wyobraża sobie, żeby gazociąg zaczął działać. Sytuacja może jednak zmienić się, jeśli dojdzie do ustabilizowania sytuacji na Ukrainie. Dlatego tak ważne jest fizyczne zakończenie “życia” haniebnego Nord Stream 2. Chcesz wiedzieć, co zrobią Niemcy, żeby uniezależnić się od rosyjskich surowców? Zobacz artykuł: Niemcy zrywają z Rosją? Dwa nowe terminale LNG, myślą o powrocie do atomu źródło: reuters.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.