Wiadomości OZE Niemcy zrywają z Rosją? Dwa nowe terminale LNG, myślą o powrocie do atomu 28 lutego 2022 Wiadomości OZE Niemcy zrywają z Rosją? Dwa nowe terminale LNG, myślą o powrocie do atomu 28 lutego 2022 Przeczytaj także Wiadomości OZE Nowy program wsparcia. 5 mln zł na społeczności energetyczne Mazowsze rusza z nowym programem wsparcia – „Mazowsze dla społeczności energetycznych”! Władze Mazowsza podpisały także z Bankiem Ochrony Środowiska S.A porozumienie o współpracy m.in. w zakresie transformacji energetycznej. Wiadomości OZE “Rewolucja energetyczna” czy cenzura? Donald Trump usuwa informacje o globalnym ociepleniu “Nowa rewolucja energetyczna”, “kres wojny z węglem” i… usunięcie informacji o globalnym ociepleniu ze stron rządowych Białego Domu. Tak przejawia się nowa wizja Donalda Trumpa, tuż po zaprzysiężeniu na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nie od dzisiaj wiemy, że Niemcy w swojej transformacji energetycznej postawili na rosyjski gaz. Czy naszym zachodnim sąsiadom spadły właśnie klapki z oczu? Reklama Niemcy zrywają z Rosją? Po agresji na Ukrainę zmieni się niemiecka energetyka – deklaruje nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Czy Niemcy zrywają z Rosją? – Wydarzenia ostatnich kilku dni pokazały nam, że odpowiedzialna, przyszłościowa polityka energetyczna ma decydujące znaczenie nie tylko dla naszej gospodarki i środowiska. Ma ona również decydujące znaczenie dla naszego bezpieczeństwa – powiedział Scholz prawodawcom na specjalnej sesji Bundestagu w niedzielę 27 lutego 2022 roku. – Musimy zmienić kurs, aby przezwyciężyć naszą zależność od importu od poszczególnych dostawców energii – dodał Scholz. Niemcy zasygnalizowały zwrot o 180 stopni w kluczowych politykach energetycznych. Członkowie parlamentu zasygnalizowali możliwość wydłużenia żywotności elektrowni węglowych, a nawet jądrowych, aby zmniejszyć zależność od rosyjskiego gazu. To tylko część szerokiej refleksji politycznej następującej po inwazja Moskwy na Ukrainę. Miejmy jednak na uwadze, jak wskazuje Jakub Wiech z portalu Energetyka24, że podobne deklaracje Niemiec miały już miejsce w przeszłości. Niemiecka niezależność energetyczna Największa gospodarka Europy już wcześniej znalazła się pod presją innych krajów zachodnich, aby zmniejszyć zależność od rosyjskiego gazu. Jednak niemieckie plany wycofania elektrowni węglowych do 2030 roku i zamknięcia elektrowni jądrowych do końca 2022 roku pozostawiły niewiele alternatywnych opcji. Teraz sytuacja najwyraźniej ulega głębokiej zmianie. Zdecydowany ton słychać było w wypowiedziach wielu parlamentarzystów zebranych w Bundestagu. W przełomowym przemówieniu w niedzielę kanclerz Olaf Scholz zapowiedział budowę dwóch terminali skroplonego gazu ziemnego (LNG), jednego w Brunsbuettel i jednego w Wilhelmshaven. Poinformował także o zwiększeniu rezerw gazu ziemnego. Niemcy ambitnie rozwijają także energetykę słoneczną i wiatrową. Członek Zielonych, Oliver Krischer, powiedział w niedzielę, że projekt ustawy zapewniającej 100% udziału OZE w niemieckich dostawach energii do 2035 roku został już ukończony. Inny członek Zielonych i minister gospodarki kraju Robert Habeca stwierdził z kolei, że Niemcy rozważają również przedłużenie żywotności pozostałych elektrowni jądrowych jako sposobu na zabezpieczenie dostaw energii. Stwierdził ponadto, że pozostawienie elektrowni węglowych na dłużej niż planowano, także wchodzi w grę. Poddał tym samym w wątpliwość ambitne odejście Niemiec od węgla, które planowane jest na 2030 rok. – Nie ma żadnych tabu dotyczących obrad (…) – Możliwość wyboru oznacza również, w razie wątpliwości, pożegnanie się z rosyjskim gazem, węglem lub ropą – powiedział Habeck. Co w przypadku, gdy Rosja zakręci kurek z gazem i ropą? Minister na pytanie o zerwanie relacji handlowych odpowiada: – W takim razie nigdy nie zostaną odbudowane. Myślę, że Kreml też o tym wie. Na początku tego tygodnia Niemcy wstrzymały wart 11 mld dolarów projekt gazociągu Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim, najbardziej dzielący Europę projekt energetyczny. Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz artykuł: Czy projekt Nord Stream 2 legnie w gruzach? Niemcy zamroziły certyfikację. Co będzie dalej? źródło: dw.com, reuters.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.