Wiadomości OZE Środkami owadobójczymi zabił 420 orłów 27 listopada 2019 Wiadomości OZE Środkami owadobójczymi zabił 420 orłów 27 listopada 2019 Przeczytaj także Ekologia Gdzie pływa najwięcej śmieci? Oto najbardziej zanieczyszczone wody świata Eksperci z Międzynarodowego Instytutu Stosowanej Analizy Systemów (IIASA) postanowili sprawdzić, które lądowe zbiorniki i cieki wodne są najbardziej zanieczyszczone odpadami pochodzenia ludzkiego. Wyniki badania nie tylko wskazały obszary z największym poziomem śmieci w wodzie, ale także ujawniły problemy w dotychczas stosowanych rozwiązaniach. OZE Przymusowe wyłączenia instalacji OZE – jak szkodzą transformacji energetycznej? [RAPORT] Dramatyczne nasilanie zjawiska wyłączeń instalacji fotowoltaicznych może stanowić zagrożenie zarówno dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, jak i stabilności inwestycji w OZE. Jak zauważa w swoim najnowszym raporcie Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki, zjawisko to dotyczy nie tylko nowych, ale również działających już inwestycji. Australijski farmer, stosując środki owadobójcze, w przeciągu dwóch lat zabił aż 420 orłów. Przez sąd został skazany jedynie na karę grzywny za użycie chemikaliów. Ekolodzy apelują, by odpowiedział także za śmierć orłów. Reklama John Auer, farmer ze stanu Wiktoria z Australii, został oskarżony o użycie środka Lannate oraz innych chemikaliów do zwalczania insektów. Szacuje się, że w wyniku ich rozpylania, od października 2016 do kwietnia 2018 roku, śmierć poniosło aż 420 orłów. Sąd skazał farmera na grzywnę 25 tys. dolarów i 12 miesięcy obowiązku dobrego zachowania. W zeszłym roku w stan oskarżenia – odnośnie tej samej sprawy – został postawiony obywatel Nowej Zelandii, Murray Silvester. Jak wykazało dochodzenie, był on pracownikiem Auera i to na jego polecenie stosował chemikalia. Silvester został wówczas skazany na 2,5 tys. dolarów grzywny, dwa tygodnie więzienia oraz deportację. Zasądzona kara została powszechnie skrytykowana jako zbyt łagodna, choć był to pierwszy w Australii wyrok za zniszczenie przyrody chronionej. Teraz obrońcy przyrody domagają się, by Auer – który był prowodyrem tragicznego w skutkach przedsięwzięcia – poniósł karę nie tylko za samo stosowanie toksycznych substancji, ale także za śmierć chronionych ptaków. Jeśli mężczyzna zostanie uznany winnym złamania ustawy o przyrodzie chronionej, może zostać obłożony karą nawet 354 397 dolarów (po 800 dolarów za każdego orła) i/lub 6 miesięcy więzienia. fot: Facebook: Murray Silvester Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.