Sztuka zaangażowana ekologicznie to nic nowego. Jednak w dobie kryzysu klimatycznego wydaje się szczególnie potrzebna. Artystka Jeanne K. Simmons w swoich pracach podkreśla nierozerwalną więź między naturą i człowiekiem. Za pomocą jakich środków wyrazu?

Wrażliwość na naturę

Jeanne K. Simmons ukończyła studia artystyczne oraz bibliotekarskie. Początkowo pracowała w lokalnych bibliotekach, jednak ciągle czuła potrzebę tworzenia. W 2019 roku oddała się w pełni sztuce. Skupiła się na Eco art, czyli współczesnej sztuce ekologicznej, której celem jest podnoszenie świadomości ludzi na temat naszego związku z naturą. Sama Jeanne mieszka w otoczeniu lasów, pół i plaż. Świat przyrody mocno ją porusza i dostarcza materiałów do tworzenia prac.

– Moim celem jest jak najpiękniejsze i najbardziej przekonujące wyrażenie treści mojego wewnętrznego świata i wyobraźni, a także mojego zainteresowania relacjami między człowiekiem a naturą. Swoją pracą staram się opisać więź między nami, a naszym środowiskiem, która wydaje się być prawie zapomniana. Chcę pielęgnować tę relację, która jest naszym przyrodzonym prawem i obowiązkiem, a może nawet ożywić i obudzić w innych tęsknotę za nią, a także zaspokoić własną potrzebę osadzenia się w przyrodzie – wyjaśnia na swojej stronie artystka.

Pierwsze prace artystki

Na swoim koncie ma kilka projektów. Jednym z pierwszych jest „Grass Spiral”, czyli okrąg zaplecionej trawy. Powstał w 2015, choć jego idea kiełkowała w głowie artystki kilka lat.

W 2018 Jeanne stworzyła „Grass Cocoon”, który idealne oddaje idee naszego połączenia z naturą. W projekcie wzięła udział modelka Nicole Larson. W kolejnych pracach artystka sięgała po różnorodne środki wyrazu, zawsze pochodzące z natury. Były to m.in.: ścięte gałęzie bluszczu („Ivy Dress”, 2018) czy kwiaty dzikiej marchwi („Lace Skirt”, 2019), z których powstały suknia balowa i spódnica z gorsetem.

• 

• 

• 

Nierozerwalna więź

W dwóch ostatnich projektach artystka kontynuowała temat naszego zawiązku z naturą. W „Extensions” z 2020 roku włosy modelki połączone zostały z trawą rosnąca na zboczu.

– Mając przez całe życie bardzo długie włosy, postrzegam je jako przedłużenie siebie i mojego układu nerwowego. W tym projekcie próbowałam wyrazić moje poczucie, że jestem przedłużeniem świata przyrody i że świat przyrody jest przedłużeniem mnie. Starałam się też zilustrować nierozerwalną więź między nami – wyjaśnia artystka.

Koncepcja kolejnego projektu „Sadie in Ivy” dość długo czekała na wykonanie, ponieważ Jeanne musiała znaleźć modelkę, która zgodzi się „wisieć” do góry nogami z przyczepionym do niej bluszczem. W końcu się udało. Modelką została Sadie Ledonna, zawodowa akrobatka. Sadie zawisła na kilka minut, w czasie których wykonane zostały zdjęcia.

• 

• 

Więcej informacji na temat Jeanne K. Simmons znajdziesz na jej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych.

Źródło: jeanneksimmons.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.