Elektromobilność Tesla zwalnia z produkcją Modelu 3 24 kwietnia 2018 Elektromobilność Tesla zwalnia z produkcją Modelu 3 24 kwietnia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? Gdy Elon Musk zaprezentował najmniejszą wersję Tesli – Model 3 – wielu komentatorów było zachwyconych. Samochód z racji stosunkowo niskiej ceny został okrzyknięty pretendentem do tytułu najpopularniejszego samochodu elektrycznego. Liczba zamówień na model 3 rosła z każdym dniem pomimo długiego czasu oczekiwania. Wielu zamawiających zapłaciło za kota w worku, za obietnicę gotowego produktu, który będzie spełniać oczekiwania. Niestety nie wszystko się udało, a sam Elon Musk otwarcie przyznał się do błędu. Duży popyt na najnowszy model amerykańskiej Tesli zmusił firmę do przyspieszenia procesu produkcyjnego. W tym celu linia produkcyjna została zautomatyzowana na tyle, na ile było to tylko możliwe. Oszacowano, że dzięki większemu wykorzystaniu robotów będzie możliwe produkowanie około pięciu tysięcy egzemplarzy tygodniowo. Rzeczywistość okazała się inna, bowiem średnio w ciągu tygodnia z linii produkcyjnej zjeżdżało nieco ponad dwa tysiące sztuk modelu 3, co powodowało spore opóźnienia w dostawach. Elon Musk na swoim twitterowym koncie oznajmił, że jest to wina nadmiernej robotyzacji, co wydaje się mocno zaskakującą diagnozą. Reklama Yes, excessive automation at Tesla was a mistake. To be precise, my mistake. Humans are underrated. — Elon Musk (@elonmusk) April 13, 2018 Tesla, za pośrednictwem Elona Muska, zdecydowała się na wdrożenie kilku zmian, które mają przyspieszyć produkcję. Końcem lutego zdecydowano się na chwilowe jej zatrzymanie. Usunięto m.in. jedną zautomatyzowaną linię montażową. Celem Tesli na drugi kwartał bieżącego roku jest pięć tysięcy sztuk tygodniowo, co miało zostać osiągnięte już końcem ubiegłego roku. Sytuacja ta rodzi kolejne zagrożenia, które długofalowo mogą odbić się na dobrym imieniu firmy. Przede wszystkim zaniepokojeni są pracownicy, obawiający się, że ambitne cele amerykańskiej firmy przełożą się na ich psychiczno-fizyczne zmęczenie. Drugą stroną medalu jest także zadowolenie konsumentów, które nie jest tak wysokie, jak się tego spodziewano. Próba zaspokojenia tak dużego popytu w krótkim czasie musi odbić się na jakości, czego dowodem są coraz częściej występujące awarie zgłaszane przez posiadaczy modelu 3. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.