Wiadomości OZE Transport z tygrysami zatrzymany na granicy polsko-białoruskiej. Jedno zwierzę zmarło 29 października 2019 Wiadomości OZE Transport z tygrysami zatrzymany na granicy polsko-białoruskiej. Jedno zwierzę zmarło 29 października 2019 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. W Koroszczynie od dwóch dni stoi zatrzymany transport 10 tygrysów. Białoruscy strażnicy nie chcieli wpuścić ciężarówki z powodu braku dokumentów. Jeden tygrys zmarł. Reklama Pierwszą informację na ten temat przedstawiła “Gazeta Wyborcza”. Transport wyruszył z Włoch 22 października. RMF FM podało informację, że zwierzęta były darowizną dla zoo w Białorusi. Dalej miały zostać przekazane do ogrodu w rosyjskim Dagestanie nad Morzem Kaspijskim. Polscy Strażnicy Graniczni bez problemów zezwolili na dalszy przejazd. Jednak po stronie białoruskiej wskazano brak wymaganych dokumentów. Kierowcy ciężarówki przedłożyli kopie dokumentów i tłumaczeń niezbędnych do procedury CITES, która dotyczy przewozu zwierząt egzotycznych. Dla polskiej strony było to wystarczające. Białorusini z kolei zażądali wglądu do oryginałów, dokumentów zezwalających na wywóz zwierząt poza granice UE. Ponadto, kierowcy nie posiadali wiz. Ciężarówka musiała zawrócić do Polski. Koty były dokarmiane kupowanym w marketach drobiem. W końcu zajęła się nimi Główna Inspekcja Weterynaryjna, która zaczęła poszukiwania pomocy do opieki nad zwierzętami. Niestety jeden tygrys padł. Drapieżniki są przetrzymywane w klatkach znajdujących się wewnątrz pojazdu. Sprawą zainteresowała się dyrektor poznańskiego zoo, Ewa Zgrabczyńska. Ona i Małgorzata Chodyła z fundacji Viva! jednoznacznie wykluczają, że mógł to być transport do zoo – warunki, w jakich przewożono tygrysy, specjalistki oceniły na “niedopuszczalne”. Podejrzewają, że był to nielegalny transport do cyrków. Poznańskie zoo zgodziło się przyjąć sześć zwierząt. Potrzebuje jednak pieniędzy na pokrycie kosztów opieki nad nimi. https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2410092955871016&id=1475315479348773 fot. Zoo Poznań Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.