Wiadomości OZE Tykające bomba pod Oceanem Arktycznym 19 września 2018 Wiadomości OZE Tykające bomba pod Oceanem Arktycznym 19 września 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Naukowcy alarmują – ciepła, słona woda oceaniczna, która gromadzi się 50 m pod kanadyjskim Archipelagiem Arktycznym, może stopić lód morski. Badania na ten temat zostały opublikowane w sierpniu tego roku w naukowym piśmie “Science Advences”. Wnioski są przerażające. Reklama „Istnieje wystarczająco dużo ciepła, aby całkowicie stopić opakowanie lodu morskiego, które pokrywa ten region przez większą część roku” – powiedziała YaleNews współautorka badań Mary – Louise Timmermans, profesor geologii i geofizyki na Uniwersytecie Yale. Pomiary w Oceanie Arktycznym wykazały prawie dwukrotne podwyższenie temperatury w oceanach w stosunku do temperatury zamarzania w wirze Beauforta Gyre w ciągu ostatnich trzech dekad (1987-2017). To ocieplenie związane jest z anomalnym ogrzewaniem słonecznym wód powierzchniowych głównie w pasie wirów, które przyłączają się do wnętrza Beauforta Gyre’a. Naukowcy odkryli, że zawartość ciepła w ciepłej, słonej warstwie podwoiła się z 200 do 400 milionów dżuli na metr kwadratowy w ciągu ostatnich 30 lat. Warstwa ocieplenia to „tykająca bomba zegarowa” – twierdzi John Toole z Woods Hole Oceanographic Institution. I dodaje, że: „To ciepło nie zniknie. W końcu musi wyjść na powierzchnię i wypłynie na lód”. Naukowcy są przekonani, że ciepła woda pochodzi z Morza Czukockiego na południu, gdzie pokrywa lodowa gwałtownie topi się i jest wystawiona na działanie letniego słońca. Silne północne wiatry napędzają te ciepłe wody, które płyną na północ, a następnie w kierunku Kanadyjskiego Zagłębia. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.