Wiadomości OZE Unijna produkcja energii z OZE po raz pierwszy większa niż z węgla 28 lutego 2018 Wiadomości OZE Unijna produkcja energii z OZE po raz pierwszy większa niż z węgla 28 lutego 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Ubiegły rok w unijnej energetyce przejdzie do historii. W 2017 roku po raz pierwszy łączna produkcja energii z wiatru, słońca i biomasy była większa od tej w blokach energetycznych opalanych węglem kamiennym i brunatnym. Trzy źródła odnawialne w 2017 r. wytworzyły 679 TWh energii, czyli o 12% więcej niż rok wcześniej. Pięć lat temu elektrownie na węgiel kamienny i brunatny produkowały dwa razy więcej energii niż farmy wiatrowe, słoneczne oraz źródła biomasowe. Reklama Analizując przygotowany przez think thanki Sandbag i Agora Energiewende raport „The European Power Sector in 2017”, można odnieść wrażenie, że Europa rzeczywiście żegna się z paliwami kopalnymi wykorzystywanymi do produkcji energii. Nie chodzi już o jednodniowe rekordy, a ogólny poziom wytwarzania na przestrzeni całego roku. W 2017 r. farmy wiatrowe, słoneczne i źródła biomasowe odpowiadały łącznie za nieco ponad 1/5 produkcji prądu w Europie, a gdy doliczymy do tego hydroelektrownie, udział OZE w miksie energetycznym po raz pierwszy w historii nieznacznie przekroczył 30%. Byłoby lepiej, gdyby nie to, że elektrownie wodne zmniejszyły w ub.r. produkcję o 16% (54 TWh) do najniższego poziomu w tym stuleciu. Spadek wynikał z niskiego stanu rzek. Zróżnicowane wyniki Patrząc na udział energii odnawialnej w miksie energetycznym Starego Kontynentu należy pamiętać, że są kraje – takie jak Niemcy i Wielka Brytania – które ciągną go w górę (z tych dwóch państw w ostatnich trzech latach pochodziła ponad połowa wzrostu udziału OZE w łącznej produkcji) i państwa – takie jak Polska i inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej – w których elektrownie na węgiel kamienny i brunatny mają się dobrze i niemal nie oddają pola. Niekwestionowanym liderem w produkcji energii z wiatru, słońca i biomasy jest Dania, która w ten sposób uzyskuje niemal 3/4 energii. Drugie w tym rankingu są Niemcy (30%), a trzecia Portugalia (29%). Polska z ok. 15% udziałem zajmuje 16 pozycję, tuż za Holandią i przed Węgrami. Mamy natomiast pierwsze miejsce w Unii w udziale produkcji prądu z węgla kamiennego i brunatnego. Drugi kraj – Czechy z 49% udziałem w miksie – wyprzedzamy o 28 pkt procentowych. Kiedy możemy spodziewać się udziału na poziomie 50%? O tym oraz o czekających nas inwestycjach w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.