Amerykańskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej – American Wind Energy Association (AWEA) informuje, że w drugim kwartale 2020 roku przyłączono do krajowej sieci ponad 2,5 GW nowych mocy energii wiatrowej. Dane zostały opublikowane w raporcie “Wind Powers America Second Quarter Report 2020”.

Ilość nowych projektów 

Między 1 kwietnia a 30 czerwca nowe elektrownie wiatrowe pojawiły się w dziewięciu stanach. W sumie uruchomiono 14 projektów o łącznej mocy 2546 MW. Wytworzona przez nie energia zasili 860 tysięcy amerykańskich domów. To rekord w porównaniu z analogicznymi okresami.

W których stanach pojawiło się najwięcej mocy?

Najwięcej projektów wiatrowych przyłączono do sieci w stanie Teksas – aż  810 MW. Za nim uplasowały się kolejno Kansas, Kolorado, Missouri i Nebraska. Przedostatni z wymienionych osiągnął swój własny rekord – zainstalowane tam źródła wiatrowe przekroczyły próg 1 GW mocy. Z 50 stanów, jeszcze 30 nie osiągnęło tego poziomu. 

W sumie w całych Stanach Zjednoczonych uruchomiono już 109 919 MW wiatrowych odnawialnych źródeł energii. 

Budowa farm uniknęła recesji

AWEA wskazuje, że wraz z energetyką wiatrową, w Ameryce również budownictwo farm uchroniło się przed negatywnymi skutkami pandemii koronawirusa. Obecnie na różnych etapach realizacji jest w sumie 43 628 MW projektów wiatrowych. To o 4% więcej niż w II kwartale minionego roku. 25 318 MW farm ma rozpoczętą budowę, a 18 310 MW  jest już w zaawansowanym rozwoju. 

– Amerykańska energetyka wiatrowa jest niezmiernie dumna ze swoich 120 000 pracowników, którzy walczyli o dostarczenie dodatkowej czystej, niezawodnej energii elektrycznej obywatelom USA, nawet na początkowych etapach globalnej pandemii. Ta praca jest ważniejsza niż kiedykolwiek w tych trudnych czasach – skomentował wyniki Tom Kiernan, dyrektor generalny AWEA. 

źródło: renews.biz

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.