Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Ustawa wiatrakowa po obradach KPRM. “Rozrzygnęliśmy większość spornych kwestii”

Ustawa wiatrakowa po obradach KPRM. “Rozrzygnęliśmy większość spornych kwestii”

Ustawa wiatrakowa trafiła pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. Na czym polega międzyresortowy “kompromis”, o którym mówi ministra klimatu Paulina Henning-Kloska? 

Reklama

Ustawa wiatrakowa przesuwana na kolejny miesiąc  

Zgodnie z najnowszymi zapowiedziami ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, ustawa wiatrakowa ma trafić do Sejmu w lutym. W czwartek 9 stycznia ustawa była przedmiotem obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów. 

– Nie ma żadnego uzasadnienia, dlaczego ten proces trwa tak długo. To są bardzo proste przepisy, zgodna jest cała branża razem z samorządami – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej w wywiadzie dla Smog Lab.

Projekt nowelizacji ustawy zakłada zniesienie zasady 10h i ustawowej odległości od zabudowań mieszkalnych wynoszącej 700 m. Postulowana odległość to 500 m. Zliberalizowane przepisy mają stwarzać szansę na zwiększenie zainstalowanej mocy wiatrowej o ok. 6 GW do 2030 roku. Mimo że zmiany w ustawie wiatrakowej były jedną z flagowych obietnic rządzącej koalicji, nie udało się skierować ich do Sejmu w 2024 roku. Według Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, naraziło to Polskę na milionowe straty.

– Fakt, że ustawa o elektrowniach wiatrowych nie trafiła do sejmu przed końcem 2024 r., jest dla branży dużym rozczarowaniem. Polska traci na tym 7 mld zł rocznie, które wynikają z niezrealizowanych inwestycji, wyższych kosztów energii elektrycznej czy utraty przez gminy dodatkowego podatku od nieruchomości – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).

Ustawa jest gotowa, ale ministerstwa zgłaszają uwagi

W ostatnich dniach przed złożeniem ustawy do Stałego Komitetu Rady Ministrów swoje uwagi zgłosiły Ministerstwa: Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Infrastruktury oraz Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Według MRiRW, “dotychczasowe rozwiązania pokazują bardzo wyraźnie, że w Polsce rozwinęły się jedynie źródła OZE o niestabilnej charakterystyce produkcji energii, w tym elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne. Dywersyfikacja źródeł energii w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego wymaga podejmowania działań w kierunku umożliwienia rozwoju również innych źródeł”. Ministerstwo Rolnictwa postuluje również wcześniejszą ocenę skutków obowiązujących przepisów, przed wprowadzeniem zliberalizowanej wersji ustawy wiatrakowej. 

Ministerstwo Infrastruktury apelowało o uwzględnienie w ustawie wiatrakowej odległości od pasa drogowego, powołując się na negatywne oddziaływanie elektrowni wiatrowych na bezpieczeństwo. 

Najwięcej kontrowersji wzbudziły jednak postulaty Ministerstwa Kultury, które planowało wprowadzenie zakazu stawiania instalacji wiatrowych w odległości 1,5 kilometra od zabytków. Postulat ten wycofano po protestach branży eksperckiej. 

AD 4nXevxpjloUYCDVgWDQduhZEjc43pWaX01BbU02xKU03 HCHO9O9DUEAdYPvgaxrSHhdbnQhE6N qzylAihzViBrCe4U6NlA6 PjY84cKpitMOatEr18ETn5swKV7L SbYg9iMkkK?key=G3ZDnihgAJrm1SWCw88fwDp

Jak twierdzi ministra Paulina Henning-Kloska, podczas czwartkowych obrad rozwiązano również pozostałe kwestie sporne. 

– Większość kwestii spornych została wczoraj rozstrzygnięta. Zostały jeszcze jakieś drobne dogrywki, których Komitet Stały Rady Ministrów wczoraj reprezentowany przez wiceministrów nie był w stanie rozstrzygnąć. Dogrywka nas czeka, myślę, w przyszłym tygodniu, a potem Rada Ministrów i parlament – mówiła Hennig-Kloska w piątek w Radiu Zet.

Zobacz też: Rekordowo niski udział węgla w miksie energetycznym! Podsumowanie 2024 roku

Źródła: pap.pl, gazetaprawna.pl, smoglab.pl

Fot. Canva 

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.