Wiadomości OZE Wiatraki przeszkadzają francuzom 24 lipca 2017 Wiadomości OZE Wiatraki przeszkadzają francuzom 24 lipca 2017 Przeczytaj także Energia wiatrowa Bałtyk jako magazyn CO₂. Czy Polska wykorzysta potencjał CCS na morzu? Eksperci oceniają, że wytypowane podmorskie struktury geologiczne na Bałtyku mogą w przyszłości pomieścić znaczące ilości CO₂ z polskiego przemysłu energochłonnego. W związku z rosnącym zainteresowaniem technologią CCS oraz zmianami w regulacjach offshore pojawia się realna szansa na rozwój podmorskich magazynów CO₂ w Polsce, wpisujących się w globalny trend wykorzystania morskich formacji geologicznych. Energia wiatrowa Silniejsze wiatry na Bałtyku. Czy Polska powinna budować turbiny offshore klasy II? Polska przyspiesza rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. Nowelizacja ustawy offshore, którą niedawno podpisał prezydent Karol Nawrocki, ma ułatwić inwestorom udział w aukcjach i wprowadzić uproszczone procedury administracyjne. Nowy raport klimatyczny wskazuje wzrost prędkości wiatru na całym świecie – również nad Morzem Bałtyckim. Większość europejskich turbin OZE już teraz nie jest dostosowanych do coraz silniejszych lokalnych wiatrów. W Niemczech, Francji czy Skandynawii nowe farmy wiatrowe powstają niczym grzyby po deszczu, lecz wbrew pozorom nie wszystkim się to podoba. Proekologiczne działania dotyczące rozwoju branży energetycznej często uderzają w samych mieszkańców, którzy nie do końca z ideą zielonej energii się zgadzają – jako przykład mogą posłużyć mieszkańcy wioski Montagne Fayel w północno-wschodniej Francji. Reklama W 2015 roku niedaleko wioski uruchomiono farmę wiatrową. W promieniu 7 kilometrów od wioski znajduje się 50 wiatraków, a docelowo ma ich być o 10 więcej. Najbliższe zabudowania mieszkalne znajdują się w odległości 600 metrów od turbin, co według mieszkańców jest bardzo uciążliwe. Wszystko to spowodowało, że mieszkańcy zaczęli protestować. Na swoich domach wywiesili tabliczki z ogłoszeniem sprzedaży swoich nieruchomości z powodu hałaśliwych wiatraków. Sprawą zainteresowała się między innymi francuska telewizja, przez co sprawa stała się bardzo medialna. Mieszkańcy twierdzą, że działające wiatraki zakłócają poprawne działanie różnorakich urządzeń technologicznych z uwagi na ukierunkowania pól magnetycznych oraz łopat turbin. Prócz tego, niektórzy z mieszkańców skarżą się na hałas dobiegający z farmy wiatrowej. Władze miejscowości uważają problem za nieco rozdmuchany przez lokalnych mieszkańców i zapewniają, że inwestor od 2018 roku będzie rekompensował niedogodności poprzez regularne wsparcie finansowe w wysokości 20 tysięcy euro. „Choroba wiatrakowa” Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.