Energetyka Wyłączenia elektrowni w Polsce, OZE stabilizują sieć. Czy grozi nam blackout? 22 lipca 2022 Energetyka Wyłączenia elektrowni w Polsce, OZE stabilizują sieć. Czy grozi nam blackout? 22 lipca 2022 Przeczytaj także Energetyka Do 30 listopada trwa nabór wniosków o dodatek do energii elektrycznej. Kto i ile może dostać? Do 30 listopada 2024 roku trwa nabór wniosków o dodatek do prądu dla osób korzystających z respiratora lub koncentratora tlenu. Tym sposobem można uzyskać 100 złotych miesięcznie. OZE Ciepło z kanałów? Już wkrótce to możliwe Charakterystyczne londyńskie obiekty, takie jak Pałac Westminsterski i Downing Street, będą ogrzewane za pomocą nadmiaru ciepła wytwarzanego przez metro, kanały i rzekę Tamizę. “Te nowe niskoemisyjne sieci ciepłownicze będą korzystać z lokalnych źródeł ciepła odpadowego, dostarczając czystą i niedrogą energię” – zapowiedział radny Partii Pracy. 21 lipca doszło do nieplanowanych wyłączeń elektrowni w Polsce. Media podnoszą alarm i wieszczą Polsce blackout z powodu braku rezerw węgla. Polskie Sieci Elektroenergetyczne i analitycy uspokajają, a OZE stabilizują sieć. Reklama Wyłączenia elektrowni w Polsce Wyłączenia elektrowni w czasie wakacji nie należą do rzadkości, m.in. z uwagi na konieczność konserwacji bloków. 21 lipca wyłączenia niektórych elektrowni nie były jednak planowane. Dane Towarowej Giełdy Energii za strefainwestorów.pl – Dziś sytuacja staje się jeszcze poważniejsza. Polskę nawiedzają upały, a część bloków węglowych przestaje pracować z powodu braku…węgla. Jednocześnie cała Europa pogłębia się w kryzysie energetycznym, co może utrudnić import, który zwykle ratował Polskę przed blackoutem – pisze 21 lipca Piotr Maciążek z portalu strefainwestorów.pl. Pracę polskiego systemu energetycznego skomentował też portal Business Insider. – Tylko we wtorek odstawionych z użytku było niemal 18,7 GW mocy w polskich elektrowniach. Z tego aż 12,6 GW to ubytki nieplanowane, a więc niewynikające z przewidzianych wcześniej remontów. Podobna sytuacja miała miejsce w poniedziałek, a w całym ubiegłym tygodniu ubytki mocy niemal dzień w dzień przekraczały 20 GW. Większość była nieplanowana. W ostatnich dniach moce w swoich siłowniach przykręcili najwięksi wytwórcy prądu: Polska Grupa Energetyczna, Tauron i Enea. Co ciekawe, na pół gwizdka działały nawet największe i najnowocześniejsze bloki w Polsce, zlokalizowane w Kozienicach, Jaworznie czy Opolu. Koncerny, które takie odstawienia muszą podawać do publicznej wiadomości, tłumaczą to głównie „przerwą spowodowaną warunkami eksploatacji”. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie w spółkach energetycznych, obecnie pod tym pojęciem kryją się braki paliwa – pisze Barbara Oksińska z Business Insider. Jeden z koncernów energetycznych zdobył się jednak na szczerość. Tauron w zgłoszeniu widniejącym na Towarowej Giełdzie Energii stwierdził, że przyczyną ubytku mocy w Elektrowni Jaworzno jest właśnie… brak paliwa. Czy grozi nam blackout? W odpowiedzi na doniesienia niektórzy eksperci zaczęli wieścić Polsce blackout, czyli awarię systemu energetycznego, występującą na dużym obszarze. Polskie Sieci Elektroenergetyczne uspokajają jednak, twierdząc że krajowy system zachowuje stabilność. ❗️Krajowy System Elektroenergetyczny pracuje stabilnie, zachowana jest także odpowiednia rezerwa w jednostkach wytwórczych. PSE na bieżąco monitorują pracę KSE, a według aktualnych analiz w najbliższych dniach nie powinny wystąpić problemy bilansowe. #energetyka— PSE S.A. (@pse_pl) July 21, 2022 Sytuację energetyczną w Polsce przeanalizowali także analitycy Instytutu Jagiellońskiego, którzy wskazują, że “sytuacja nie wygląda najgorzej”. 1/x. W obliczu doniesień medialnych, przyglądamy się bieżącej sytuacji bilansowej KSE. Plany BPKD pokazują, iż dzień dzisiejszy jednak nie wygląda najgorzej. pic.twitter.com/zdZS8xYM40— Jagiellonski Research (@IJ_Research) July 21, 2022 W najbliższych dniach naszą sieć nie powinny czekać większe problemy, chociaż jak zauważają analitycy: Sytuacja bilansowa jest jednak dynamiczna oraz mimo wszystko napięta. Będziemy śledzić ją na bieżąco. OZE stabilizują sieć Eksperci są zgodni – w tym momencie polski system energetyczny stabilizują odnawialne źródła energii, które stanowią już 30% krajowego miksu energetycznego. W największym stopniu energię do sieci doprowadza fotowoltaika. Faktem jest, że Polska ma problemy z dostawami węgla przez wprowadzone 15 kwietnia embargo na surowiec z Rosji. Zapóźniony polski system energetyczny oparty na węglu miał przewagę w stosunku np. do systemu niemieckiego, który już teraz zmaga się z niedoborami gazu, od którego RFN jest w dużym stopniu uzależniona. Polska zdywersyfikowała dostawy gazu m.in poprzez otwarty w 2014 roku gazoport LNG w Świnoujściu i gazociąg Baltic Pipe, który ma być gotowy już w październiku tego roku. Problemem stało się jednak wąskie gardło logistyczne – Polska ma duże trudności z transportem, przeładunkiem i logistyką węgla z alternatywnych od rosyjskiego kierunków. Gdyby nie odnawialne źródła energii moglibyśmy być obecnie w o wiele większych tarapatach. Gdyby nie fotowoltaika to Polsce brakowało by obecnie dwa razy więcej węgla.Premier zlecił zakup 4,5 mln ton węgla.Na fotowoltaice oszczędzamy w tym roku 5 mln ton węglaOZE obecnie nas ratują. Tylko ich masowy i szybki rozwój oraz docelowo ich dominacja da nam bezpieczeństwo pic.twitter.com/5Gd42DeA7Z— Mikołaj Gumulski (@MGumulski) July 21, 2022 Nowy raport Fundacji ClientEarth dla Ziemi wskazuje jednak, że rozwój OZE w Polsce nie przyspieszy bez zdecydowanych inwestycji w sieci elektroenergetyczne i bez zmiany sposobu zarządzania nimi. Prawnicy oszacowali, że gdyby nie odmowa przyłączenia fotowoltaiki do sieci, nowe projekty mogłyby stanowić nawet połowę mocy zainstalowanej obecnie w całej polskiej energetyce. Odmowa przyłączenia fotowoltaiki do sieci coraz częstszym problemem w Polsce zdj. główne – Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.