Depesze Zamiast więcej ochrony – mniej. Rośnie ryzyko powodzi 30 lipca 2025 Depesze Zamiast więcej ochrony – mniej. Rośnie ryzyko powodzi 30 lipca 2025 Przeczytaj także Depesze Polacy widzą realne zagrożenia klimatyczne. Raport ISP pokazuje niskie zaufanie do państwa Instytut Spraw Publicznych zaprezentował wyniki pierwszej części nowego badania dotyczącego postrzegania zagrożeń klimatycznych i energetycznych oraz gotowości obywateli do reagowania na kryzysy. Depesze Inwestycje w gospodarkę wodno-ściekową z dofinansowaniem unijnym. Ruszył nabór wniosków na dotacje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) otworzył nabór wniosków na dofinansowanie inwestycji w infrastrukturę oczyszczalni ścieków i wodociągowo-kanalizacyjną. Finansowanie projektów zaplanowano z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) na lata 2021-2027 w ramach działań na rzecz gospodarki wodno‐ściekowej. Moratorium dla lasów miało być początkiem wyłączeń najcenniejszych przyrodniczo lasów z wycinek. W styczniu 2024 r. dokonano pierwszych zabezpieczeń, które stanowiły 1,3% obszarów leśnych, znajdujących się pod zarządem Lasów Państwowych. W sumie, zgodnie z umową koalicyjną obecnego rządu, wolnych od pił miało być 20% leśnych ekosystemów. Teraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska zamiast powiększać teren moratorium, redukuje go o jedną czwartą, pomimo że wprowadzenie moratorium pozostawało bez wpływu na branżę drzewną. Reklama Skuteczność działań 8 stycznia 2024 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało Lasom Państwowym polecenie wstrzymania lub ograniczenia wycinek w cennych przyrodniczo i ważnych społecznie lasach. Na liście znalazły się najcenniejsze fragmenty Puszczy Świętokrzyskiej, Puszczy Augustowskiej, Puszczy Knyszyńskiej, reliktowej Puszczy Karpackiej czy lasów uzdrowiskowych koło Iwonicza-Zdroju. Obszar moratorium stanowił 1,3% z planowanych 20% ważnych przyrodniczo lasów, które miały być wyłączone z gospodarki leśnej. Był to początek realizacji zobowiązania, wynikającego z umowy koalicyjnej nowego rządu. Takie były bowiem oczekiwania wyborców. Zgodnie z przeprowadzonymi w styczniu 2024 r. przez Ipsos badaniami opinii publicznej 84,6% obywatelek i obywateli domagało się wyłączenia z wycinek 20% najcenniejszych polskich lasów. Wbrew fake newsom o dramatycznych skutkach moratorium dla polskiej gospodarki, spadek pozyskania drewna po wprowadzeniu moratorium wyniósł zaledwie 154 tys. m³, co jest wartością bez wpływu na rynek krajowy. Nawet bez obowiązującego moratorium różnice między planem a rzeczywistym pozyskaniem drewna mogą być większe. Co więcej, branża drzewna osiągnęła w ostatnim roku wzrost o 1,1%, przemysł celulozowo-papierniczy o 6,3%, a przemysł drzewny o 3,8%, więc trudno mówić o jakimkolwiek negatywnym wpływie moratorium na polską gospodarkę. Bliżyńskie Lasy Naturalne – nowy rezerwat przyrody w sercu Puszczy Świętokrzyskiej Zwiększenie ryzyka powodzi Minęło półtora roku od ogłoszenia moratorium, a obszar objęty ochroną nie tylko nie został powiększony, ale Generalny Konserwator Przyrody, wiceminister środowiska 24 lipca 2025 na sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zapowiedział jego korektę o 25%. Dzień wcześniej Donald Tusk, mówiąc o rekonstrukcji rządu zapewnił, że wszystkie cele, które zapowiedziano w umowie koalicyjnej w październiku 2023 roku będą realizowane w niezmienionej formie. Przyrodnicy tłumaczą, że zakaz wycinki to nie jest tylko kwestia ochrony cennej przyrody, ale także naszego bezpieczeństwa. Mieliśmy tego przykład podczas dwóch zeszłorocznych powodzi w Bielsku-Białej. Ogromne straty mogły być znacznie mniejsze, gdyby nie budowane na potęgę drogi zrywkowe w górskich lasach, które w czasie ulewnych deszczów zamieniają się w rwące potoki. Lasy Państwowe prowadzą wycinki bez zatwierdzonych Planów Urządzania Lasu. Ignorują umowy społeczne i potrzebę wprowadzenia głębokich zmian w kwestii zarządzania lasami w dobie kryzysu klimatycznego – coraz częściej występujących susz i powodzi. Dlatego oczekujemy od Ministerstwa Klimatu i Środowiska nie kapitulacji, lecz zdecydowanych kroków do wprowadzenia 20% wyłączeń najcenniejszych przyrodniczo lasów dla dobra i bezpieczeństwa nas wszystkich – komentuje Radosław Ślusarczyk, prezes Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wycinka lasów może dramatycznie potęgować ryzyko powodzi. Naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej (UBC) udokumentowali, że w niektórych zlewniach powodzie występowały aż 18 razy częściej i były ponad dwukrotnie bardziej dotkliwe po przeprowadzeniu zrębu zupełnego, a efekty te utrzymywały się przez ponad cztery dekady. Co zaskakujące, istotną rolę w generowaniu powodzi odgrywały szczegóły ukształtowania terenu, takie jak ekspozycja stoków. Konwencjonalne modele pomijają te zależności, co może oznaczać, że przez dekady nie doszacowywaliśmy zagrożenia – zwłaszcza w obliczu zmiany klimatu, która przyspiesza występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych. Zobacz też: “Mamy suszę, a Lasy Państwowe udrażniają rzekę”. Aktywiści krytykują działania leśników Źródła: Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Fot. Canva (EmilyNorton) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.