Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Żegluga na kursie dekarbonizacji. Czy morski handel może być neutralny klimatycznie?

Żegluga na kursie dekarbonizacji. Czy morski handel może być neutralny klimatycznie?

Bez transportu morskiego światowa gospodarka nie byłaby w stanie funkcjonować, jednak jego środowiskowy koszt staje się coraz trudniejszy do zaakceptowania przez społeczeństwo. Dążenie do zerowej emisji netto do 2050 roku to cel nie tylko Unii Europejskiej, ale także Międzynarodowej Organizacji Morskiej, która dostrzega wyzwania w emisyjności żeglugi. To wymusza poszukiwanie alternatywnych technologii, które są już testowane i mogą stopniowo ograniczać emisyjność nowych jednostek.

925x200 5
Reklama

Potrzeba dekarbonizacji żeglugi

Według raportów transport morski generuje około 3% globalnych emisji CO₂. Biorąc pod uwagę prognozy dotyczące trzykrotnego wzrostu wolumenu handlu międzynarodowego do 2050 roku, sektor ten powinien wdrażać decyzje zmierzające do ograniczania swojego śladu węglowego, aby nie stać się w połowie stulecia jednym z najbardziej emisyjnych sektorów gospodarki.

90% światowego handlu odbywa się za pomocą transportu morskiego – niezbędnego filaru większości łańcuchów dostaw, których zakłócenia mogłyby mieć globalne skutki gospodarcze. Z tego powodu dalszy rozwój i wykorzystanie morskich szlaków handlowych jest niezbędne, ale w celu ograniczenia negatywnych skutków dla klimatu konieczny jest jak najszybszy rozwój bardziej zrównoważonych technologii.

Sektor żeglugi pozostawia znaczący ślad środowiskowy, a w obliczu celów klimatycznych Unii Europejskiej poszukiwanie przełomu w dziedzinie transportu jest jednym z kluczowych czynników, które mogą pomóc osiągnąć cele klimatyczne dotyczące redukcji emisji. Do 2050 roku państwa członkowskie UE mają stworzyć pierwszy na świecie obszar o zerowej emisji netto gazów cieplarnianych. Podobny plan ma Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO), która wyznaczyła jasny kurs – podobnie jak w Europie, również na morzu celem będzie osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 roku. Prowadzić do tego będą kamienie milowe w 2030 i 2040 roku.

Dlaczego żegluga nie jest napędzana atomem? 

Tymczasem rzeczywistość technologiczna nie jest dla sektora transportu morskiego optymistyczna – wciąż nie stworzono rozwiązań, które byłyby zeroemisyjne i możliwe do zastosowania na masową skalę. W zastosowaniach wojskowych od dekad stosuje się już okręty z napędem jądrowym, co można sklasyfikować jako niskoemisyjne źródło, jednak zastosowanie na szerszą skalę jest niemożliwe ze względu na olbrzymie koszty, a także ograniczenia dla floty cywilnej wynikające z bezpieczeństwa i licencji wojskowych. 

Mimo to obecnie postrzega się technologię jądrową w transporcie morskim jako atrakcyjną i prowadzone są prace nad możliwością zastosowania w cywilnych statkach. Od kilku lat w mediach pojawiają się informacje, że Chińczycy zbudują pierwszy na świecie kontenerowiec napędzany torem. Obecnie planowane zakończenie budowy jest na 2035 rok. Ponieważ technologia jądrowa w transporcie morskim natrafia na problemy natury technicznej i ekonomicznej, to w naturalny sposób pojawiły się na rynku zespoły konstruktorów, które w alternatywny sposób postanowiły podjąć się wyzwania i zaproponować projekty dekarbonizacji branży żeglugowej, które będą czyste i możliwe do skalowania

Zielone światełko w portowym doku

W czerwcu na Konferencji ONZ ds. Oceanów (UNOC3) w Nicei zaprezentowano najnowocześniejszy katamaran, który będzie testował szereg rozwiązań niskoemisyjnych w rzeczywistych warunkach morskich. Ma zostać zwodowany i wyruszyć w siedmioletni rejs już w 2027 roku – podróż ta ma pozwolić uzyskać szereg odpowiedzi badaczy w kwestiach dekarbonizacji żeglugi i przyczynić się do rozwoju zielonej mobilności morskiej. 

Energy Observer 3 to w istocie pływające laboratorium. Mierząc 30 metrów długości i ważąc 113 ton stanowi jedną z najambitniejszych jednostek mogących się pochwalić zerową emisją. Zainstalowane na jednostce systemy pozwolą ulepszyć metody zarządzania energią w warunkach zmiennego położenia na morzu. Katamaran wyposażony jest w ogniwa paliwowe na bazie amoniaku, magazyny energii, panele solarne, zautomatyzowane żagle skrzydłowe i cyfrową koordynację energii w czasie rzeczywistym. Francuska fundacja stojąca za projektem Energy Observer wyznaczyła sobie za cel podnoszenie społecznej świadomości na temat neutralności klimatycznej oraz wyjaśnianie wyzwań energetycznych, które się z tym wiążą. 

Tego typu pionierskie projekty pokazują, że technologicznie możliwe jest budowanie statków z bardzo niską emisją, przy użyciu inteligentnych systemów energetycznych i paliw alternatywnych. Długoterminowym wyzwaniem wciąż pozostaje uczynienie tego normą w żegludze. Wnioski obecnie wskazują, że sektor ten będzie wymagał stworzenia ekologicznej infrastruktury paliwowej, redukcji kosztów, stabilnych globalnych regulacji oraz dalszych inwestycji.

Zobacz też: Hałas statków w Arktyce. Jak żegluga zakłóca życie narwali?

Źródła: energy-observer.org, Emag Direct Industry, SCMP, Intermodal News

Fot. Canva (mihtiander)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.