Polska Życie żubrów zagrożone. Nadleśnictwa chcą odstrzału zwierząt 08 stycznia 2020 Polska Życie żubrów zagrożone. Nadleśnictwa chcą odstrzału zwierząt 08 stycznia 2020 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Nadleśnictwa Krynki i Borki chcą odstrzału żubrów – złożono w tej sprawie wnioski do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Organizacje pozarządowe uważają, że to „powrót do najgorszych praktyk”. Żubr to w Polsce gatunek chroniony. Reklama Nadleśnictwo Krynki chce odstrzału 12 żubrów, a Borki – 20. Powodem mają być choroby i agresja ze strony zwierząt. Żubry miałyby być odstrzelone przez myśliwych, a ich głowy i mięso przeznaczone na sprzedaż. W 2018 roku Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wydał rozporządzenie o zakazie komercyjnej sprzedaży polowań na żubry. Zgodnie z przepisami odstrzałem mają zajmować się pracownicy nadleśnictwa. Czy coś się zmieniło w tej kwestii? Trudno powiedzieć. Sytuacją żubrów, które są w Polsce gatunkiem chronionym, zaniepokojone są organizacje pozarządowe. – To próba powrotu do najgorszych praktyk z nieodległej przeszłości, omijanie polskiego i międzynarodowego prawa, które zabrania polowań na zwierzęta gatunków chronionych i handlu częściami ich ciał [2]. To ignorowanie głosu kilkudziesięciu tysięcy Polek i Polaków, którzy podpisując petycję Greenpeace opowiedzieli się przeciw polowaniom na żubry [3]. Mamy dość kolejnych prób podejmowanych przez zwolenników zabijania żubrów. Strategia ochrony tego gatunku musi zostać pilnie zmieniona, w zgodzie z wiedzą naukową, a nie interesem kolekcjonerów trofeów! – mówi Małgorzata Górska z Greenpeace Polska. Wcześniej Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska zgodziła się na odstrzał 15 żubrów ze stada bieszczadzkiego. Powodem były „cele diagnostyczne”. – To przykład tego, jak kuriozalne jest podejście do zarządzania populacją żubrów w Polsce. W celu ratowania zwierząt, zabija się te, które podejrzewa się, bez żadnych zewnętrznych objawów, o chorobę. Argumentując w ten sposób, można by odstrzelić wszystkie dziko żyjące zwierzęta chronione w naszym kraju. Żubry muszą wreszcie zacząć być chronione z użyciem wiedzy naukowej a nie strzelby – mówi Przemysław Chylarecki z Fundacji Greenmind. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.