Wiadomości OZE Odpady zatruwają mieszkańców Bytomia 25 lipca 2017 Wiadomości OZE Odpady zatruwają mieszkańców Bytomia 25 lipca 2017 Przeczytaj także Polska To pierwszy taki ciągnik w Polsce. Obrobi pole… bez kierowcy Na polach uprawnych w okolicach Głubczyc (woj. opolskie) zobaczyć można nietypowy pojazd, wyciągnięty żywcem z filmów science-fiction. Urządzenie to ciągnik na gąsienicach, który jednak… nie posiada kabiny dla kierowcy. Wyprodukowany przez holenderską firmę AgXeed pojazd całkowicie samodzielnie porusza się po polu. Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … W dzielnicy Bobrek, na terenie byłej huty obecnie swoją działalność prowadzą firmy zajmujące się przetwarzaniem odpadów. Mieszkańcy skarżą się, jakoby działalności firm towarzyszył duży odór, który powoduje znaczny dyskomfort. Pod ich wpływem prezydent Bytomia, Damian Bartyla wycofał zezwolenia na działalność, a samochody wjeżdżające na teren huty są kontrolowane przez policję. Reklama Mieszkańcy dzielnicy Bobrek zaczęli się obawiać również o własne zdrowie. Prezydent miasta Damian Bartyla zwrócił się więc do przychodni lekarskich, by sprawdzić czy od marca nie odnotowały one zwiększonej liczby osób, których dolegliwości mogłyby być powiązane z działalnością przetwórni odpadów. Dotyczy to w szczególności mieszkańców ulic Pasteura, Niemcewicza, Piecucha, Konstytucji, Stalowej, placu Drzymały, Glinki, Krawczyka, Rataja, Krzywoustego czy Baczyńskiego. Na razie nie są znane wyniki prowadzonych analiz. Prezydent miasta Bytom zapowiedział, że w przypadku powiązania zwiększonej ilości dolegliwości u Bytomian z działalnością przetwórni, zostaną podjęte kroki prawne wobec działających przedsiębiorstw. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.