Wiadomości OZE Autonomiczny samochód sprawcą śmiertelnego potrącenia 23 marca 2018 Wiadomości OZE Autonomiczny samochód sprawcą śmiertelnego potrącenia 23 marca 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Rewolucja w motoryzacji to z jednej strony elektromobilność, a z drugiej autonomiczne samochody, które dopiero są testowane i wdrażane na rynek globalny. Nowe rozwiązania wzbudzają wiele entuzjazmu, ale mogą również stanowić zagrożenie. W Tempe, niedaleko Phoenix, 49-letnia kobieta przeprowadzała swój rower przez przejście dla pieszych. Jadące drogą autonomiczne Volvo XC90 należące do Ubera nie zidentyfikowało jej osoby i doszło do śmiertelnego potrącenia. To pierwszy taki wypadek na świecie, ale w Ameryce wzbudził on rozgorzałą dyskusję na temat autonomicznych pojazdów i niebezpieczeństwa jakie zdaniem niektórych rośnie wraz z ich obecnością na drogach. Reklama Zdaniem lokalnego szefa policji trudno było uniknąć tego przykrego w skutkach zdarzenia. Kobieta wprowadziła rower na jezdnię, wychodząc zza cienia, co niewątpliwie utrudniło inteligentnemu pojazdowi poprawne rozpoznanie obiektu jako przeszkody, przed którą powinien zahamować. W wyniku wypadku Uber zaprzestał testów autonomicznych samochodów zarówno w Tempe, jak i w pozostałych miastach Stanów Zjednoczonych. Nie jest jednak wykluczone ich wznowienie w przyszłości, ale dopiero wtedy, gdy przyczyny śmiertelnego wypadku zostaną dokładnie ustalone. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.