Elektromobilność Lublin kupi elektryczne autobusy 02 maja 2018 Elektromobilność Lublin kupi elektryczne autobusy 02 maja 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Elektryczne autobusy coraz częściej trafiają do floty komunikacji miejskich różnych miast Polski. Do ich grona niebawem dołączy Lublin, który ogłosił przetarg na zakup nowych pojazdów – 20 sztuk autobusów 12-metrowych niskopodłogowych napędzanych energią elektryczną, które będą mieć na wyposażeniu m.in. klimatyzację oraz system do liczenia pasażerów. Firmy startujące w przetargu muszą spełnić warunki związane z wyposażeniem pojazdów. Autobusy powinny zmieścić co najmniej 70 osób, być w pełni elektryczne i wyposażone w baterie litowo-jonowe o pojemności nie mniejszej niż 96 kWh, które można ładować za pomocą pantografu. Na wyposażeniu niezbędne są również np. gniazda USB do zasilania urządzeń mobilnych pasażerów. Reklama Lublin chciałby odebrać zamówione autobusy do końca 2019 roku. Możliwe, że do przetargu wystartuje lubelski Ursus, który zyskuje coraz większą liczbę zamówień na produkowane przez siebie pojazdy. Już w październiku ubiegłego roku Karol Zarajczyk, prezes Ursusa, powiedział w jednym z wywiadów, że firma zebrała zamówienia na kwotę 180 mln złotych na nadchodzący 2018 rok. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.