Wiadomości OZE Amerykański sąd zatwierdził ugodę Volkswagena i właścicieli aut z silnikami TDI 16 lipca 2018 Wiadomości OZE Amerykański sąd zatwierdził ugodę Volkswagena i właścicieli aut z silnikami TDI 16 lipca 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Dziennikarze agencji Reuters poinformowali, że federalny sąd apelacyjny 9 lipca bieżącego roku zatwierdził wysokość odszkodowania w kwocie 10,3 miliardów dolarów, które Volkswagen będzie musiał wypłacić właścicielom 500 tysięcy pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Reklama Zespół trzech sędziów z dziewiątego Okręgowego Sądu Apelacyjnego w USA rozpatrzył szereg zastrzeżeń wniesionych do organu sądowego w związku z odszkodowaniem w wysokości 10 miliardów dolarów. Ugoda obejmowała właścicieli i byłych właścicieli 475 tysięcy zanieczyszczających pojazdów o pojemności 2 l. VW zgodził się zaoferować właścicielom pojazdów odszkodowanie na poziomie 5-10 tysięcy dolarów odszkodowania powiększonego o oszacowaną wartość pojazdu. Zastrzeżenia dotyczyły przede wszystkim wysokości odszkodowania, które było rzekomo zawyżone. Sąd odrzucił skargi. Ostatecznie niemiecki producent będzie musiał wypłacić właścicielom pojazdów z silnikami TDI, regulatorom środowiskowym, dealerom i poszczególnym organom stanów w USA w sumie ponad 25 miliardów dolarów. Ponadto VW zaoferował także wykupienie 500 tysięcy „brudnych” pojazdów od Amerykanów. Proces będzie realizowany do końca 2019 roku. Volkswagen odmówił komentarza w sprawie decyzji sądu apelacyjnego. Niemiecki producent samochodów przyznał się we wrześniu 2015 roku do potajemnego instalowania oprogramowania w prawie 500 tys. amerykańskich samochodach, w celu oszukania rządowych testów emisji spalin. Pojazdy emitowały do 40 razy więcej dozwolonych przez prawo zanieczyszczeń. Dwóch byłych pracowników VW przyznało się do winy w śledztwie i odbywają obecnie kary więzienia. W sumie oskarżono dziewięć osób w Stanach Zjednoczonych. Postępowania toczą się na całym świecie. Informowaliśmy, że sąd w Hamburgu stanął po stronie klienta, który wytoczył proces Volkswagenowi. Klient kupił w salonie Tiguana z oprogramowaniem fałszującym wyniki emisji spalin, z czego nie zdawał sobie sprawy aż do czasu ujawnienia afery. Źródła: Reuters Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.