Premier Finlandii Antti Rinne w rozmowie z publicznym nadawcą yle.fi nie wykluczył wprowadzenia w kraju ograniczeń w sprzedaży benzyny. Zaproponowali to krajowi ekonomiści w ramach walki ze zmianami klimatycznymi.

Reklama

Specjalny panel ekonomistów w zeszłym tygodniu, w ramach ochrony klimatu, zasugerował ograniczenia w sprzedaży benzyny. Fiński Prezes rady ministrów powiedział, że osobiście nie wyklucza żadnej możliwości, zanim nie zostanie ona zbadana i nie stwierdzi się, czy jest to dobry sposób na zrobienie kroku naprzód. 

Zwrócił uwagę natomiast na możliwość obniżenia podatków na “klimatycznie przyjazną” żywność, czyli warzywa. Opodatkowanie mięsa zostałoby zachowane bez zmian. W ten sposób rząd kształtowałby bardziej prośrodowiskową konsumpcję.

Antti Rinne jest przewodniczącym Socjaldemokratycznej Partii Finlandii, która razem z czterema innymi partiami tworzy centrolewicowy rząd oraz koalicję w parlamencie. Zadeklarowali oni osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2035 roku, redukując emisję gazów cieplarnianych w transporcie, jak i przy wytwarzaniu energii. Rinne jednak chce, żeby Finowie nie odczuli tych zmian w codziennym życiu. Nie będzie też wymagał gwałtownych kroków w przemyśle i rolnictwie.

– Codzienne życie Finów się zmieni, ale nie na gorsze – podkreśla Rinne.

źródło: rp.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.