Wiadomości OZE Wyższe opłaty śmieciowe w Koninie od 1 stycznia 07 listopada 2019 Wiadomości OZE Wyższe opłaty śmieciowe w Koninie od 1 stycznia 07 listopada 2019 Przeczytaj także Polska Polska przyciąga gości z całego świata – kto i gdzie spędza wakacje? W 2025 roku Polska staje się miejscem spotkań kultur z całego świata. Od turystów z Bliskiego Wschodu, którzy latem wybierają Tatry zamiast pustynnych upałów, po Skandynawów i Niemców spędzających wakacje nad Bałtykiem – widać wyraźnie, że zmiany klimatu i globalne trendy turystyczne kierują wzrok w stronę naszego kraju. Co przyciąga gości i jak przekłada się to na lokalne gospodarki? Polska Od HoReCa po Czyste Powietrze – polityka krzywdzi uczciwych W Polsce utrwala się niebezpieczny schemat: kolejne programy wsparcia, które miały pomóc przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym, stają się narzędziem politycznych przepychanek. Zamiast rzetelnej oceny efektów i naprawy rzeczywistych błędów, w debacie publicznej dominuje uproszczony przekaz sugerujący powszechne nadużycia. W efekcie uczciwi beneficjenci i wykonawcy są wrzucani do jednego worka z nielicznymi, którzy rzeczywiście nadużyli środków. Straty są nie tylko wizerunkowe, ale i gospodarcze. Mieszkańcy Konina przez ostatnie dwa i pół roku płacili stałą kwotę za wywóz odpadów. Teraz ceny wzrosną. Za nieposegregowane śmieci zapłacą 50 zł. Reklama W Koninie jest podobna sytuacja do tej z Katowic – po dwóch i pół roku od ostatniej zmiany cen za wywóz odpadów kwoty znów wzrosną. Powód? Wyższe koszty pracy, paliw i energii elektrycznej, ponadto w budżecie miejskiego systemu gospodarki odpadami jest deficyt w wysokości 3 mln zł. Radni przegłosowali ustawę, według której od 1 stycznia opłaty za posegregowane śmieci wyniosą 19 zł, a za nieposegregowane – 50 zł. Mieszkańcy Konina raczej przestrzegają obowiązku segregowania śmieci. Wysoka opłata ma na celu wyrobienie dobrych nawyków u wszystkich. – W naszym mieście odsetek osób, które do tej pory nie segregowały odpadów jest niewielki, ale chcemy, aby selektywna zbiórka była czymś powszechnym i naturalnym – mówią przedstawiciele UM Konin. Miasto zamierza zweryfikować liczbę mieszkańców zobowiązanych do opłat. Teraz różnica pomiędzy liczbą osób zameldowanych, a zadeklarowanych do płacenia wynosi 15 proc. – Sprawdzamy np. wykazy urodzeń, porównujemy ilości zużytej wody w domkach jednorodzinnych czy zgodność deklaracji z liczbą osób zamieszkujących poszczególne nieruchomości. Dzięki tym działaniom w ostatnim czasie w systemie gospodarki odpadami komunalnymi przybyło ok. 200 osób. Dodatkowo, razem ze strażą miejską sprawdzamy, czy przedsiębiorcy posiadają podpisane indywidualne umowy na odbiór odpadów – tłumaczą urzędnicy Portalowi Komunalnemu. Dziura budżetowa rosła od 2013 roku. Dziś wynosi już ponad 3 mln zł i prawdopodobnie się powiększy. A system zorganizowany przez gminę powinien finansować się sam. Miasto dąży do tego, by tak się stało. Skorzystają na tym wszyscy mieszkańcy. Wpływy z opłat pokryją zakup nowych koszy na śmieci czy pojemników w altankach śmietnikowych. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.