Polska Wsparcie dla małych gospodarstw rolnych powinno być celem Polski i UE? 21 kwietnia 2020 Polska Wsparcie dla małych gospodarstw rolnych powinno być celem Polski i UE? 21 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ekologia Morze Kaspijskie wysycha – ofiara zmian klimatu czy polityki Rosji? Morze Kaspijskie, czyli największy śródlądowy akwen na świecie, pada ofiarą zmian klimatu i inwazyjnej rosyjskiej gospodarki. Jego powierzchnia zmniejsza się o kilkaset metrów rocznie, a to, co zostało z wielkiego akwenu, to w przeważającej większości woda skażona przez metale ciężkie. Ekologia Nadchodzą zmiany w segregacji śmieci Rada Ministrów przyjęła dwa projekty ustaw przygotowane w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. To nowelizacja ustawy o odpadach (UC23) oraz ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (UD45). Eksperci z Greenpeace przypominają, że fermy przemysłowe są szkodliwe i odpowiadają za szereg problemów związanych z ochroną środowiska i zdrowiem publicznym. Postulują wsparcie dla małych gospodarstw rolnych. Reklama Fermy przemysłowe odpowiadają za szereg problemów związanych z ochroną środowiska i zdrowiem publicznym. Przemysłowa hodowla wpływa na zagrożenie chorobami zakaźnymi, zanieczyszcza powietrze amoniakiem, a wodę azotem. Z badań wynika, że z powodu faszerowania mięsa antybiotykami co roku umiera 33 tys. osób. Według prognoz, które wskazują na wzrost spożycia mięsa, do 2050 roku ta liczba ma wzrosnąć do 9 mln rocznie. W tej chwili właściciele ferm przemysłowych apelują o wsparcie z powodu pandemii koronawirusa. Tymczasem ekolodzy uważają, że to małym gospodarstwom rolnym należy się wsparcie. Greenpeace podkreśla, że polski rząd i ministerstwo rolnictwa muszą zapewnić im pomoc finansową, bo są one gwarancją zdrowej i ciągłej produkcji żywności. Miejsca pracy powinni też zachować pracownicy rolni i sezonowi. Dominika Sokołowska z Greenpeace Polska komentuje – Pandemia koronawirusa to sygnał alarmowy dla całej ludzkości, ale też szansa na przebudowanie naszego rolnictwa i całej gospodarki tak, by lepiej chroniły ludzi i planetę. Przemysłowa hodowla zwierząt, powiązane z tym niszczenie lasów i różnorodności biologicznej pod uprawy pasz, to doskonały przepis na kolejne pandemie i inne kryzysy w przyszłości. UE i rządy krajowe muszą ratować małe gospodarstwa, które ucierpiały w wyniku tego kryzysu, i przestać wspierać te, które zagrażają zdrowiu publicznemu. Właśnie na tym powinien polegać patriotyzm gospodarczy, o który apeluje minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski! Niestety fermy przemysłowe są wspierane przez unijne dotacje. Z analiz wynika, że hodowla zwierząt otrzymuje pomoc finansową rzędu 28-32 mld euro rocznie. Tymczasem w latach 2005-2013 zamknięto ponad 3 mln małych i średnich gospodarstw rolnych. Ta sama sytuacja miała miejsce w Polsce – w latach 2014-2018 liczba producentów ekologicznych w Polsce spadła o 19 proc., a powierzchnia upraw o ok. 25 proc. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.