Geotermia Geotermalny gin 06 lipca 2021 Geotermia Geotermalny gin 06 lipca 2021 Przeczytaj także Geotermia To 8. taki obiekt w Polsce – w Kole otwarto ciepłownię geotermalną. Czy da nam tańszy prąd? Ogrzewanie domu lub mieszkania jest jednym z najbardziej obciążających Polaków wydatkiem. Czy rozwiązaniem, które pomoże zmniejszyć rachunki za ciepło i uniezależnić się od tradycyjnych źródeł energii, jest geotermia? Energetyka Islandia: 20 tys. ludzi bez dostępu do ciepłej wody po erupcji wulkanu Wczoraj, tj. 8 lutego ok. godz. 5:30 czasu lokalnego nastąpił wzrost aktywności sejsmicznej na półwyspie Reykjanes. Niedługo potem miała miejsce erupcja wulkanu. Lawa zalewająca drogi uszkodziła wodociąg, odcinając 20 tys. osób od ciepłej wody i ogrzewania. Rotorua to miasto znajdujące się w Nowej Zelandii w centralnej części Wyspy Północnej. To tutaj nad jeziorem Rotorua produkuje się wyjątkowy gin. I nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jest wytwarzany przy pomocy energii geotermalnej. Reklama Geotermalny rausz Rotorua jest pełna geotermalnej energii odnawialnej. Nowozelandzkie cuda natury służą ludziom od wieków – już w epoce wiktoriańskiej gejzery, baseny błotne i kaskady przyciągały zaciekawionych podróżników, przybywających z całego świata. Potencjał geotermii wykorzystuje też destylarnia Pink & White, która produkuje jałowcowy alkohol z pomocą energii odnawialnej znajdującej się pod ziemią. Dzięki temu wysokoprocentowy alkohol produkowany jest ekologicznie, a kupujący dokładnie wiedzą skąd pochodzi. Jak skała Destylarnia z Rotorua została założona pod koniec 2018 roku przez trzech mężczyzn, Brada Christie, Kurta Matthewsa i Mitcha Collinsa, którzy “z pełną parą” rozpoczęli produkcję wyjątkowego ginu z użyciem energii geotermalnej. Od początku w ich planach było wykorzystanie jej potencjału. Ponadto destylarnia wykorzystuje nie tylko energię geotermalną, ale również korzysta w procesie destylacji z wulkanicznych skał. Kąpiele geotermalne, czyli relaks po islandzku Biały i różowy gin geotermalny otrzymał nagrody na tegorocznym plebiscycie New Zealand Spirits Awards, w którym wybiera się i promuje lokalne, najlepsze alkohole. Biały gin najlepiej smakuje z tonikiem, natomiast różowy skrywa prócz aromatu ziół subtelne akordy malin, truskawek i borówek. Z Nowej Zelandii importuje się łącznie prawie 2 mln litrów ginu rocznie, a niecały milion wytwarza się na lokalny rynek. Od 2017 r. krajowa produkcja tego trunku wzrosła o 63%. Podobny boom na trunki w Nowej Zelandii dotyczył kilka lat temu rzemieślniczych piw. Teraz przyszła kolej na geotermalny gin. Nowa Zelandia chce zakazać sprzedaży papierosów źródło i fot.: pinkandwhite.co.nz, stuff.co.nz Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.