Fotowoltaika Największa farma PV na terenie wysypiska 21 października 2015 Fotowoltaika Największa farma PV na terenie wysypiska 21 października 2015 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Fotowoltaika Nowe panele fotowoltaiczne z nanokryształów – rewolucja na rynku? Wraz z rozwojem branży OZE konieczne jest poszukiwanie nie tylko wydajnych technologii, ale też rozwiązań mających pozytywny wpływ na środowisko. Warunki te spełniają panele nanokryształowe. Jednak dotąd ich największą wadą była mniejsza odporność na uszkodzenia, a tym samym – niska wydajność. Nowa technika P-DIP ma zapewniać panelom większą ochronę i usprawniać przepływ elektronów wewnątrz instalacji. W środę 21 października br. w Tomaszowie Lubelskim otwarto największą w Polsce farmę fotowoltaiczną wybudowaną na dawnym wysypisku śmieci. Teren ten miasto wydzierżawiło prywatnemu inwestorowi w pierwszej połowie br.. Podpisany kontrakt opiewa na 25 lat, jednak przesłanki wskazują na to, że zostanie on wydłużony. W 2040 r. panele będą miały jeszcze ok. 80-proc. żywotność. Reklama Przygotowania do budowy rozpoczęły się od ubicia odpadków. Potem wysypano na nie 1200 wywrotek ziemi. Dopiero na nich ustawiono 5280 polikrystalicznych modułów fotowoltaicznych o mocy 250 Wp każdy. Projektanci musieli m.in. zastanowić się nad innym niż w przypadku takich inwestycji położeniu kabli. Konieczne okazało się schowanie go w specjalnych plastikowych tunelach. Konieczność takiego zabezpieczenia kabli elektro-energetycznych wykazała analiza geologiczna. Chodzi o to, by zapobiec ich interakcji z aktywnymi związkami znajdującymi się pod powierzchnią składowiska. Ze względu na specyficzne położenie farmy nie można było też zastosować standardowego systemu montażowego. Zamiast wbicia w ziemię belek, konieczne okazało się zaprojektowanie specjalnych stołów konstrukcyjnych. Moduły zostały usadowione na aluminiowo-stalowych stelażach zamocowanych do stalowych konstrukcji posadowionych bezpośrednio na gruncie i betonowych blokach. Dzięki temu instalacja jest odporna nie tylko na wszelkiego typu ruchy podłoża, ale i na silne porywy wiatru. – Projekt od samego początku nie był tradycyjnym projektem budowy farmy fotowoltaicznej. Musieliśmy zastosować specjalne konstrukcje, których jakość i wytrzymałość będzie na najwyższym poziomie. Wszystko ze względu na nietypowe podłoże na jakim została osadzona – mówi Piotr Struk, właściciel Solar Park Zamość. – To wyjątkowy projekt – podkreśla Piotr Struk, właściciel Solar Park Zamość. – Podjęliśmy się zaprojektowania, budowy, przyłączenia do sieci energetycznej i uruchomienia farmy fotowoltaicznej. Nie było to łatwe zadanie – przyznaje. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.