Wiadomości OZE Farba, która produkuje wodór z wilgotnego powietrza 20 lipca 2017 Wiadomości OZE Farba, która produkuje wodór z wilgotnego powietrza 20 lipca 2017 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Wodór jest najczystszym paliwem dostępnym dla ludzkości. Może być pozyskiwany bezpośrednio przez elektrolizę wody, natomiast jego spalanie powoduje wytworzenie jedynie pary wodnej. Bez gazów cieplarnianych, pyłów czy innych zanieczyszczeń. Z tego powodu nazywany jest on paliwem przyszłości. Dlaczego jednak nie jest „paliwem teraźniejszości”? Reklama Największą trudnością, z jaką boryka się ta technologia jest jej wysoka cena. W przypadku ekstremalnie czystej elektrolizy wody, spalenie uprzednio wytworzonego wodoru pozwala odzyskać jedynie kilkanaście procent zainwestowanej energii, natomiast chemiczne metody jego pozyskania, choć tańsze, są trudniejsze w zastosowaniu. Niezwykle ciekawy pomysł na rozwiązanie tej kwestii został zaproponowany przez naukowców z RMIT University w Australii. Opracowali oni światłoczułą farbę, która jest w stanie produkować wodór bezpośrednio z wilgotnego powietrza. W jaki sposób działa? W składzie barwnika znajduje się tlenek tytanu, który odpowiada za pochłanianie światła w sposób podobny do ogniwa słonecznego. Kolejnym składnikiem wynalazku jest specyficzny związek chemiczny, który działa jak pochłaniacze wilgoci, wykorzystywane chociażby w szafach czy butach. Po pokryciu ściany, farba „automatycznie” wyciąga wodę z wilgoci, a następnie pod wpływem promieniowania słonecznego rozbija jej cząsteczki na tlen i wodór. Trudno ocenić, jaka będzie przyszłość tak ciekawego produktu. Jak dotychczas uczeni pochwalili się jedynie krótką prezentacją na jego temat w Internecie, nie podając w ogóle parametrów „pracy” wodorowej farby. Nic nie wiadomo także o cenie i ewentualnej dacie wdrożenia do komercyjnej produkcji. Wszystko wskazuje na to, że projekt ten jest dopiero w pierwszych fazach powstawania. Jednocześnie, zastosowanie pochłaniających wilgoć substancji w warunkach suchego powietrza może okazać się szkodliwe dla domowników, gdyż zbyt niska wilgotność może powodować m.in. ból gardła. Jeżeli jednak uda się uzyskać produkt o satysfakcjonujących parametrach, bardzo możliwe, że czeka nas rewolucja pod względem wykorzystania i produkcji wodoru – każdy dom będzie mógł się stać jego fabryką. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.