Fotowoltaika Ruszyła największa instalacja PV na świecie. Jest w stanie zasilić cały Luksemburg 06 czerwca 2024 Fotowoltaika Ruszyła największa instalacja PV na świecie. Jest w stanie zasilić cały Luksemburg 06 czerwca 2024 Przeczytaj także OZE Magazyny energii w mieszkaniach są nieopłacalne. Co sprawia, że inwestycja się nie zwraca? Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna interesować się magazynami energii jako sposobem na obniżenie rachunków za prąd. Na rynku pojawiają się firmy, które proponują sprzedaż magazynu do mieszkań lub domów pozbawionych własnych instalacji OZE. To ważne, by wiedzieć, jakie są koszty, zagrożenia i realne korzyści dla konsumentów, które mogą nie być tak atrakcyjne, jak je przedstawiają sprzedawcy. Biomasa Brykiet z łusek słonecznika i biomasa: czy to bardziej ekologiczna alternatywa dla pelletu? Znaczenie biomasy w Polsce rośnie, a w zaktualizowanym Krajowym Planie Energii i Klimatu (KPEiK) została wskazana jako kluczowy element stabilności systemu energetycznego. Jej popularność stawia jednak nowe wyzwania – rosnące ceny pelletu i kotłów oraz ryzyko nadmiernej eksploatacji lasów. Na rynku pojawiają się jednak różne ekologiczne alternatywy, które mają na celu wsparcie gospodarki o obiegu zamkniętym. W chińskiej prowincji Sinciang swoją działalność rozpoczęła największa farma fotowoltaiczna na świecie. Jak podaje Reuters, obiekt ma aż 5 GW zainstalowanej mocy i zajmuje powierzchnię niespełna 81 tysięcy hektarów. To wielka inwestycja, która tylko umacnia pozycję Państwa Środka jako światowego lidera OZE. Reklama Dwukrotnie większa od Krakowa, jest w stanie zasilić całe państwo Największa farma słoneczna świata mieści się niedaleko miasta Urumczi, które jest stolicą chińskiego Regionu Autonomicznego Singciang-Ujgur. Ten duży, rzadko zaludniony obszar na północnym zachodzie kraju jest często wykorzystywany jako miejsce realizacji nowych wielkich inwestycji w zakresie OZE. Jedna z nich, jak podaje Reuters, została uruchomiona w poniedziałek 3 czerwca i stanowi największą pod względem przyłączonej mocy farmę fotowoltaiczną w historii świata. Cały obiekt charakteryzuje się mocą rzędu 5 GW i rozciąga się na niespełna 81 tys. hektarów powierzchni. Na tym terenie dwukrotnie zmieściłby się Kraków! Farma jest w stanie wyprodukować 9,09 miliarda kWh w ciągu roku. To wystarczy, żeby zasilić między innymi cały Luksemburg czy Papuę-Nową Gwineę. Wg portalu electrek.co, wygenerowana przez tę instalację energią wystarczyłaby na naładowanie przeciętnego pojazdu elektrycznego ponad 2 miliony razy rocznie. Wraz z uruchomieniem farmy Urumczi, Chiny stają się krajem, który w swoim portfelu energetycznym posiada trzy największe instalacje PV na świecie. Oprócz wspomnianego obiektu w Państwie Środka znajdują się również farmy Ningxia Tenggeli oraz Golmud Wutumeiren, obydwie o mocy 3 GW. Chiny – potęga OZE i węglowe imperium Pod względem energetycznym Chiny to kraj wielkich kontrastów. Nie ulega wątpliwości, że Państwo Środka bardzo mocno stawia na OZE, a projekty takie jak olbrzymia elektrownia pod Urumczi są tylko potwierdzeniem tej tezy. W grudniu ubiegłego roku donosiliśmy o tym, że rząd w Pekinie uruchomił pierwszą farmę słoneczną stworzona z ogniw perowskitowych. Instalacja pełni rolę testową i ma moc zaledwie 1 MW. Z drugiej strony również pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy o rekordowym imporcie węgla do Państwa Środka, a także wzrastającym wydobyciu tego surowca wewnątrz kraju. Przyczyniła się do tego m. in. gigantyczna fala mrozów, która przetoczyła się przez największe chińskie metropolie. Poza tym jednak zużycie energii elektrycznej na jednego mieszkańca nigdy nie było w tym kraju tak wysokie. Stopa życiowa przeciętnego Chińczyka stale rośnie, a ludzi w ChRL jest aktualnie prawie 1,5 mld. Choć OZE w Państwie Środka rozwija się tak szybko, jak nigdzie indziej na świecie, tempo to nadal jest za wolne, aby całkowicie zaspokoić zapotrzebowanie energetyczne wyłącznie czystą energią. Stąd ogromne zużycie węgla i wciąż olbrzymie emisje tego kraju. – Więcej o chińskiej energetyce przeczytasz tu: Chiński paradoks energetyczny, czyli modernizacja bez modernizmu Źródła: reuters.com, electrek.co, rechargenews Fot. Canva (glaborde7, WichienTep) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.