Fotowoltaika Chińskie panele fotowoltaiczne. Jak wpływają na rynek OZE? 12 grudnia 2024 Fotowoltaika Chińskie panele fotowoltaiczne. Jak wpływają na rynek OZE? 12 grudnia 2024 Przeczytaj także Fotowoltaika Co zrobić, gdy firma instalująca fotowoltaikę zbankrutowała? Poradnik dla poszkodowanych klientów Rosnąca popularność instalacji fotowoltaicznych sprawiła, że na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej firm oferujących tego typu panele. Zmiany w ustawie o OZE, które weszły w życie 1 kwietnia 2022 roku, sprawiły, że istnienie wielu firm stanęło pod znakiem zapytania. Co w takim razie zrobić, kiedy firma, która zamontowała nam fotowoltaikę lub wydzierżawiła grunt pod farmę PV, upadnie? Fotowoltaika Ogniwa, które wytwarzają energię z podczerwieni – wykorzystują nawet 80% więcej energii Naukowcy opracowali ogniwa słoneczne, które, poza światłem widzialnym, przechwytują energię bliską podczerwieni. Ogniwa zbudowano na bazie perowskitów i komponentów organicznych. W ostatnich latach Chiny zmonopolizowały światowy rynek OZE. Ponad połowa sprzedawanych paneli fotowoltaicznych pochodzi z Azji. Jak import wpływa na rozwój zielonej energetyki w Polsce i na świecie? To szansa na tanią transformację czy niepotrzebna konkurencja dla lokalnego rynku? Reklama Chiny przodują Rok 2023 został okrzyknięty rekordowym dla energetyki słonecznej. Kraje samej Unii Europejskiej zainstalowały o 40% więcej paneli słonecznych niż w 2022 roku. Zdecydowana większość z nich pochodziła z Chin – w przypadku niektórych państw nawet 95%. – Duża konkurencja na chińskim rynku połączona z utrzymującą się tam deflacją sprawia, że Europę zalewają chińskie panele sprzedawane poniżej kosztów produkcji. Pojawiają się głosy o możliwym nałożeniu na nie ceł, ale musimy pamiętać, że ambitne plany transformacji energetycznej w UE wymagają intensywnego rozwoju energetyki słonecznej. Niestety, europejscy producenci takiego zapotrzebowania nie są w stanie pokryć – zauważa Paulina Wojciechowska ze Stowarzyszenia PV. Tania fotowoltaika to czynnik napędzający szybki rozwój OZE. W nieco gorszej sytuacji są lokalni producenci paneli słonecznych, wypierani z rynku przez tańszą konkurencję ze Wschodu. Problem ten mogłoby rozwiązać nałożenie przez UE ograniczeń handlowych na chińskich producentów. Działanie takie niesie jednak za sobą duże ryzyko – rozwój zielonej energetyki mógłby znacznie wyhamować, a tym samym stanąć na drodze do osiągnięcia celów klimatycznych. Ogniwa, które wytwarzają energię z podczerwieni – wykorzystują nawet 80% więcej energii Czy Europa może konkurować z Chinami? W latach 2017-2022 wolumen importu chińskiej fotowoltaiki wzrósł aż 50-krotnie, osiągając średni poziom 8,3 GW na miesiąc. Jednak, jak zauważają eksperci, rola UE jako głównego odbiorcy paneli fotowoltaicznych będzie się zmniejszać. Według analiz Państwowego Laboratorium Energetyki Odnawialnej, w latach 2022-2028 blisko połowa nowych mocy fotowoltaicznych zostanie zainstalowana w Chinach, a tylko 11 % – w UE. Czy to szansa dla polskich i europejskich zakładów produkcyjnych? Aby zwiększyć ich konkurencyjność, konieczne jest podjęcie kilku działań. Przede wszystkim, zakłady te musiałyby zwiększyć produkcję – obecnie wynosi ona jedynie około 7 GW na terenie całej Unii. Problemem są również wysokie koszty produkcji, brak wsparcia finansowego ze strony państwa i spowolniony rozwój infrastruktury. Gdzie w Polsce zainstalować fotowoltaikę? Najlepsze lokalizacje Czy w Polsce działają fabryki paneli fotowoltaicznych? W Polsce funkcjonuje zaledwie kilka fabryk paneli fotowoltaicznych. Nie są to jednak zakłady, które produkują urządzenia od podstaw. Zazwyczaj opierają się one na komponentach z Azji, które na miejscu są łączone w odpowiednie moduły. Zobacz też: Nowe panele fotowoltaiczne z nanokryształów – rewolucja na rynku? Źródła: ien.com.pl, reuters.com, gadzetomania.pl Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.