OZE Niepewność prawna hamuje prywatne inwestycje w OZE w Polsce. Banki i firmy wstrzymują decyzje 18 sierpnia 2025 OZE Niepewność prawna hamuje prywatne inwestycje w OZE w Polsce. Banki i firmy wstrzymują decyzje 18 sierpnia 2025 Przeczytaj także OZE Magazyny energii w mieszkaniach są nieopłacalne. Co sprawia, że inwestycja się nie zwraca? Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna interesować się magazynami energii jako sposobem na obniżenie rachunków za prąd. Na rynku pojawiają się firmy, które proponują sprzedaż magazynu do mieszkań lub domów pozbawionych własnych instalacji OZE. To ważne, by wiedzieć, jakie są koszty, zagrożenia i realne korzyści dla konsumentów, które mogą nie być tak atrakcyjne, jak je przedstawiają sprzedawcy. Biomasa Brykiet z łusek słonecznika i biomasa: czy to bardziej ekologiczna alternatywa dla pelletu? Znaczenie biomasy w Polsce rośnie, a w zaktualizowanym Krajowym Planie Energii i Klimatu (KPEiK) została wskazana jako kluczowy element stabilności systemu energetycznego. Jej popularność stawia jednak nowe wyzwania – rosnące ceny pelletu i kotłów oraz ryzyko nadmiernej eksploatacji lasów. Na rynku pojawiają się jednak różne ekologiczne alternatywy, które mają na celu wsparcie gospodarki o obiegu zamkniętym. W 2024 roku na świecie aż 65% inwestycji w OZE było realizowane dzięki prywatnym podmiotom – gospodarstwom domowym lub firmom. Dynamiczna sytuacja prawna w Polsce blokuje jednak możliwość rzetelnej oceny wniosków o udzielenie kredytów na ten cel przez instytucje finansowe i blokuje skuteczniejszą transformację energetyczną. Reklama Spis treści ToggleMylna opinia o opłacalności OZEKto płaci za transformację?Problemy inwestorów w PolsceKorzyści z transformacji Mylna opinia o opłacalności OZE Raport IEA ,,World Energy Investment” wskazał, że 2025 rok okaże się kolejny raz być rekordowym pod względem zainwestowanych w sektor energetyczny pieniędzy. Globalnie przepływy kapitału mają wzrosnąć do nawet 3,3 bln dolarów, co stanowi wzrost o 2% w stosunku do zeszłego roku. W tej kwocie około 2,2 bln dolarów, będzie zainwestowana w projekty czystej lub niskoemisyjnej technologii. To oznacza, że w 2025 roku globalne wydatki na zielone technologie będą o 31% wyższe niż średnia z lat 2015-19 oraz o 21% wyższe niż średnia z lat 2020-24. Raport „Rentowność zielonych inwestycji” Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) podkreśla jednak kilka kluczowych aspektów związanych z inwestowaniem w ten sektor gospodarki. Eksperci diagnozują, że w następstwie pandemii i kryzysu energetycznego lat 2021-22 zmieniło się postrzeganie atrakcyjności inwestycyjnej zielonych projektów. Obecnie panuje przekonanie, że jest to mniej korzystne niż zwrot z projektów rozwoju sektora paliw kopalnych. Nie potwierdzają tego jednak liczby – spółki sektora OZE w latach 2015-24 przynosiły bardziej stabilny zwrot zainwestowanego kapitału niż konkurencyjne spółki bazujące na przekształcaniu ropy, gazu i węgla. Z czego więc wynika mylna opinia? Zielony Ład zagrożony? Nowa prezydentura a przyszłość OZE i węgla w Polsce Kto płaci za transformację? Problem jest związany ze strukturą inwestycyjną zielonych projektów. W 2024 roku aż 52% środków przeznaczonych na transformację energetyczną pochodziło z kapitałów zainwestowanych przez prywatnych przedsiębiorców. Na drugim miejscu z udziałem 35% łącznych nakładów znajdowały się inwestycje publiczne (z tendencją spadkową w porównaniu z 2015 rokiem). Bardzo duży wzrost udziału w globalnych nakładach jest widoczny ze strony gospodarstw domowych, które odpowiadają za 13% wydanych na transformacje pieniędzy (w 2015 roku tylko 8%). Oznacza to, że łącznie 65% kosztów transformacji jest realizowane z prywatnych pieniędzy, a jednocześnie znacząco różni się charakter inwestycji każdej z grup podmiotów. Instytucje publiczne skupiają się raczej na rozwoju kosztownych, wielkich projektów. Prywatne firmy inwestują w swoją efektywność energetyczną i innowacyjne rozwiązania, a gospodarstwa domowe skupiają się na rozwoju przydomowych instalacji fotowoltaicznych, a także integrowania ich z magazynami energii. Problemy inwestorów w Polsce Największe globalne spółki fotowoltaiczne i wiatrowe zanotowały spadki wycen akcji na giełdach ze względu na to, że przyniosły zaledwie 5% zwrotu z inwestycji. Beneficjentami wzrostu wyceny globalnego rynku energetycznego o 48% między 2020 a 2025 rokiem są przede wszystkim spółki prowadzące projekty bateryjne i jądrowe (na poziomie kolejno 90% i 94% w tym samym okresie. Prowadzi to do kolejnych wyzwań związanych z procesem inwestycyjnym dla właścicieli firm. Dla przedsiębiorców chcących realizować duże projekty związane z odnawialnymi źródłami energii spore wyzwanie stanowią według raportu PIE ryzyko inwestycyjne związane ze zmiennością ram prawnych. Nie oznacza to, że przedsiębiorcy nie chcą inwestować – odpowiadają za większość nakładów w transformację na świecie – mimo to w Polsce ich pełny potencjał jest blokowany przez niepewność sytuacji prawnej. Przykładem może być choćby spór dotyczący nowelizacji ustawy wiatrakowej. Polskie instytucje finansowe mierzą się z wyzwaniami w jaki sposób oceniać składane wnioski o finansowanie. Zmienność prawa powoduje zwiększenie ryzyka inwestycyjnego budzi wątpliwości co do możliwości spłaty kredytów. Chęć maksymalizacji zysków i minimalizacji ryzyka przez banki powoduje, że wiele projektów prywatnych inwestorów może nie znajdować finansowania, które przyspieszyłoby transformację energetyczną w Polsce. Korzyści z transformacji Należy jednak pamiętać, że inwestowanie w odnawialne źródła energii nie powinno być oceniane jedynie pod względem biznesowej opłacalności. Dalsza transformacja sektora energetycznego w Polsce jest kluczowa do osiągnięcia bezpieczeństwa energetycznego oraz dostosowania się do unijnych celów po to, by chronić klimat. Dalsze uzależnienie od paliw kopalnych będzie generować coraz większe koszty – w 2024 roku Polska sprowadziła ropę, gaz i węgiel o łącznej wartości około 90 mld złotych. Stanowi to około połowę kwoty potrzebnej do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Tej skali inwestycje muszą być realizowane przez państwo, ale również ustawodawca państwowy powinien zadbać, aby sytuacja prawna w Polsce pozwalała prywatnym przedsiębiorstwom unikać problemów związanych z udzielaniem pożyczek. Stworzenie stabilnych ram jest to kluczowe, by dalsza transformacja mogła być dalej realizowana we współpracy pomiędzy sektorem finansowym, przedsiębiorcami i odbiorcami energii. Zobacz też: Dekada czekania na 14 MW wiatru. Polska procedurami cofa się w energetyce Źródła: PIE, IEA, Raport „Rentowność zielonych inwestycji”, Fot. Canva (izzetugutmen, pedrosala) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.