2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Bon ciepłowniczy z nowymi zasadami. Urzędy będą mogły pozostawić wniosek bez rozpatrzenia

Bon ciepłowniczy z nowymi zasadami. Urzędy będą mogły pozostawić wniosek bez rozpatrzenia

Ministerstwo Energii złożyło do Sejmu projekt ustawy dotyczący zmian w przepisach o bonie ciepłowniczym w kolejnych turach naboru. Wynika z niej, że samorządy otrzymają możliwość pozostawienia wniosku bez rozpatrzenia. Co oznacza to dla beneficjentów w 2026 roku? 

925x200 5
Reklama

Zmiany jeszcze w tym roku

Jednostki samorządu terytorialnego, które zostały upoważnione do wydania decyzji o przyznaniu bonu ciepłowniczego – wójt, burmistrz lub prezydent miasta – będą mogły pozostawić wnioski bez rozpatrzenia. O braku możliwości przyznania bonu gminy będą informować mieszkańców. Po wejściu w życie zmian, tego typu informację beneficjent będzie mógł uzyskać na stronie internetowej urzędu.

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów kilka dni po starcie naboru na bon ciepłowniczy opublikowano nowy projekt dotyczący zmian przepisów. „Projekt ustawy o zmianie ustaw w celu usprawnienia mechanizmów wsparcia odbiorców energii elektrycznej i ciepła” to odpowiedź na apel wielu jednostek samorządu, narzekających na wysokie koszty wydania decyzji odmownych, za które nie otrzymują subwencji. Kolejną obawą urzędników były reakcje rozczarowanych beneficjentów. 

Jakie zmiany czekają bon ciepłowniczy w 2026 roku?

Procedowanie ustawy jest zaplanowane jeszcze w tym roku kalendarzowym, co oznacza, że nowe przepisy mogą objąć nabór wniosków na 2026 rok, który będzie trwał od 1 lipca do 31 sierpnia 2026 roku. W projekcie możemy przeczytać m.in. uzasadnienie wprowadzania zmian już kilka dni po oficjalnym uruchomieniu programu.

Gminy sygnalizują, że brak spełnienia tych przesłanek uniemożliwia pozytywne załatwienie wniosku o wypłatę bonu ciepłowniczego, a w przypadku jego złożenia – konieczność wydania decyzji administracyjnej odmawiającej przyznania bonu ciepłowniczego, co generuje zbędne koszty po stronie gmin” – czytamy w projekcie.

Warto zaznaczyć, że za wydanie pozytywnej decyzji urząd otrzymuje celową dotację, która uwzględnia koszty wypłacania bonu w wysokości 3% łącznej kwoty. W przypadku decyzji negatywnej urząd ponosi jedynie koszty, które Związek Miast Polskich oszacował na 60 złotych. Ich zadaniem właśnie tyle ma kosztować praca urzędnika przygotowującego decyzję odmowną. Zmiany mają sprawić, że uda się uniknąć nieefektywnej pracy urzędników informując mieszkańców o braku zasadności składania wniosku. 

Zasadnym jest uzupełnienie ustawy o bonie ciepłowniczym o mechanizm, który umożliwi poinformowanie gospodarstw domowych o bezprzedmiotowości składania wniosków o wypłatę bonu ciepłowniczego, a w przypadku złożenia takiego wniosku umożliwi organowi pozostawienie go bez rozpoznania, bez potrzeby generowania zbędnych czynności – wyjaśnia strona rządowa.

Zmiany sprawią, że osoby, które złożą wniosek nie sprawdzając, czy miejsce jego zamieszkania upoważnia ich do ubiegania się o wsparcie, nie otrzymają decyzji administracyjnej decyzji administracyjnej. Informacja o tym, że miejscowość nie spełnia wymagań, powinna być udostępniona przez władze samorządowe poprzez ogólnodostępne środki przekazu – stronę internetową urzędu gminy lub innymi sposobami zwyczajowo przyjętymi.

Do kogo skierowany jest bon ciepłowniczy?

Sytuacja jest wynikiem nieprecyzyjnego komunikowania, do kogo skierowany jest pomoc rządu – wbrew początkowym opiniom, program obejmie znacznie mniej osób niż zakładano. Początkowo pojawiały się oficjalne informacje o 400 tys. gospodarstw domowych, jako beneficjentach programu. Później doprecyzowano, że chodzi o 400 tys. osób, których obejmie ulga, ale wnioskodawców będzie mniej. Dokładne statystyki na ten temat będą dostępne po zakończeniu pierwszej tury naboru wniosków. 

Przypominamy, że aby kwalifikować się do uzyskania bonu ciepłowniczego należy:

  • mieć dochód na osobę nie większy niż 3272,69 zł (w przypadku gospodarstw domowych jednoosobowych) lub 2454,52 zł (w przypadku gospodarstw domowych wieloosobowych),
  • korzystać z ciepła systemowego swojej gminy,
  • płacić za ciepło systemowe powyżej 170 zł/GJ.

Co istotne, należy spełnić wszystkie z wymienionych kryteriów, a to oznacza, że z programu wykluczeni są mieszkańcy wielu dużych polskich miast. Wrocław, Kielce, Olsztyn, Konin czy Ostróda to tylko kilka przykładów, gdzie ciepło systemowe kosztuje poniżej 170 zł/GJ, co sprawia, że żaden z mieszkańców nie kwalifikuje się do uzyskania bonu, niezależnie od wysokości dochodów. 

Zobacz też: Bon ciepłowniczy 2025/2026: jak wypełnić i złożyć wniosek? [WZÓR WNIOSKU]

Źródła: Gov, ME, Sejm RP, Portal Samorządowy 

Fot. Canva (studioroman) / Gov (bon ciepłowniczy)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.