Wiadomości OZE Amerykański sąd zatwierdził ugodę Volkswagena i właścicieli aut z silnikami TDI 16 lipca 2018 Wiadomości OZE Amerykański sąd zatwierdził ugodę Volkswagena i właścicieli aut z silnikami TDI 16 lipca 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Dziennikarze agencji Reuters poinformowali, że federalny sąd apelacyjny 9 lipca bieżącego roku zatwierdził wysokość odszkodowania w kwocie 10,3 miliardów dolarów, które Volkswagen będzie musiał wypłacić właścicielom 500 tysięcy pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Reklama Zespół trzech sędziów z dziewiątego Okręgowego Sądu Apelacyjnego w USA rozpatrzył szereg zastrzeżeń wniesionych do organu sądowego w związku z odszkodowaniem w wysokości 10 miliardów dolarów. Ugoda obejmowała właścicieli i byłych właścicieli 475 tysięcy zanieczyszczających pojazdów o pojemności 2 l. VW zgodził się zaoferować właścicielom pojazdów odszkodowanie na poziomie 5-10 tysięcy dolarów odszkodowania powiększonego o oszacowaną wartość pojazdu. Zastrzeżenia dotyczyły przede wszystkim wysokości odszkodowania, które było rzekomo zawyżone. Sąd odrzucił skargi. Ostatecznie niemiecki producent będzie musiał wypłacić właścicielom pojazdów z silnikami TDI, regulatorom środowiskowym, dealerom i poszczególnym organom stanów w USA w sumie ponad 25 miliardów dolarów. Ponadto VW zaoferował także wykupienie 500 tysięcy „brudnych” pojazdów od Amerykanów. Proces będzie realizowany do końca 2019 roku. Volkswagen odmówił komentarza w sprawie decyzji sądu apelacyjnego. Niemiecki producent samochodów przyznał się we wrześniu 2015 roku do potajemnego instalowania oprogramowania w prawie 500 tys. amerykańskich samochodach, w celu oszukania rządowych testów emisji spalin. Pojazdy emitowały do 40 razy więcej dozwolonych przez prawo zanieczyszczeń. Dwóch byłych pracowników VW przyznało się do winy w śledztwie i odbywają obecnie kary więzienia. W sumie oskarżono dziewięć osób w Stanach Zjednoczonych. Postępowania toczą się na całym świecie. Informowaliśmy, że sąd w Hamburgu stanął po stronie klienta, który wytoczył proces Volkswagenowi. Klient kupił w salonie Tiguana z oprogramowaniem fałszującym wyniki emisji spalin, z czego nie zdawał sobie sprawy aż do czasu ujawnienia afery. Źródła: Reuters Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.