Zrównoważony rozwój Arktyka otwiera się na handel. Statek z Chin dopłynął do Gdańska przez topniejący lód 18 października 2025 Zrównoważony rozwój Arktyka otwiera się na handel. Statek z Chin dopłynął do Gdańska przez topniejący lód 18 października 2025 Przeczytaj także Zrównoważony rozwój Drewniane miasto dla miliona ludzi. Czy brytyjski Forest City to nowy kierunek zielonego budownictwa? W Europie rodzi się projekt, który może zrewolucjonizować myślenie o zielonym budownictwie: nowe miasto dla miliona ludzi, oparte w dużej części na drewnie, transporcie publicznym i odbudowie przyrody. Bez futurystycznych eksperymentów i bez projektowania z myślą wyłącznie o najzamożniejszych, za to z ambicją stworzenia przystępnych cenowo mieszkań w ramach niskoemisyjnej, nowoczesnej urbanistyki. Forest City 1 staje się jednym z najciekawszych eksperymentów klimatycznych na kontynencie. Zrównoważony rozwój Kodeks Ziemi: państwo przejmie wnętrze Ziemi? Nowe zasady własności surowców i energii pod powierzchnią Rząd pracuje nad nowym Kodeksem Gospodarowania Wnętrzem Górotworu, znanym też jako Kodeks Ziemi, który ma uporządkować przepisy dotyczące tego, kto ma prawo do zasobów znajdujących się pod powierzchnią naszych działek. Dokument przygotowywany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) ma wprowadzić jasne zasady dotyczące własności i eksploatacji zasobów naturalnych – od geotermii po surowce krytyczne – istotne w procesie transformacji energetycznej. Po raz pierwszy w historii statek handlowy o pojemności 54 tys. ton dotarł do Europy z Chin, płynąc Północną Drogą Morską, czyli przez skute lodem wody Arktyki. Rejs z portu Ningbo do Europy zajął o połowę mniej niż tradycyjna trasa przez Kanał Sueski. Choć sukces logistyczny jest imponujący, jego tło budzi kontrowersje zarówno polityczne, jak i ekologiczne. Reklama Rozmrożony szlak handlowy Chiński kontenerowiec pod liberyjską banderą o nazwie Istanbul Bridge, nawiązującej do Turcji, wypłynął 22 września z chińskiego portu Ningbo-Zhoushan (okolice Szanghaju) do Europy przez Północną Drogę Morską. W planie swojej podróży miał port w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, a dziś o godzinie 16:00 powinien planowo zakończyć podróż dopłynięciem do portu w Gdańsku. Chociaż ostatecznym punktem na trasie tego kontenerowca jest Polska, to informacja o jego podróży wywołała poruszenie w mediach już kiedy dopłynął do Wielkiej Brytanii – trasa zajęła około 18 dni, czyli niemal o połowę krócej niż za pomocą dotychczasowych szlaków z Europy do Chin. Podróż przez Kanał Sueski trwa zwykle około 40 dni, jeśli z kolei chce się płynąć wokół Przylądka Dobrej Nadziei, to rejs wydłuża się do około 50 dni. To pierwszy taki rejs w historii żeglugi arktycznej, ponieważ po raz pierwszy komercyjny statek kontenerowy pokonał pełną arktyczną trasę handlową między Azją a Europą. Eksperci widzą w tym potencjalny początek nowej ery w globalnej żegludze, ale i symboliczny dowód, że klimat Arktyki zmienia się szybciej, niż przewidywano. Rekordowe temperatury i topniejące lodowce: dokładny raport o najcieplejszym roku w historii Północna Droga Morska Północna Droga Morska (NSR) to morski szlak żeglugowy biegnący wzdłuż północnych wybrzeży Rosji, łączący Europę z Azją przez Arktykę. Obecnie trasa ta staje się realną alternatywą, ponieważ zmiany klimatu drastycznie zmniejszyły pokrywę lodową Arktyki. Temperatura w regionie polarnym rośnie cztery razy szybciej niż średnia globalna. Mniej lodu oznacza krótszy czas żeglugi, ale może także oznaczać katastrofalne skutki dla środowiska. Arktyczne ekosystemy są niezwykle wrażliwe, dlatego hałas, ryzyko kolizji z wielorybami i możliwe wycieki paliwa to ogromne zagrożenia. Naukowcy ostrzegają, że regularna żegluga w tych wodach może doprowadzić do trwałego zaburzenia równowagi przyrodniczej regionu. Nieprzypadkowo największy koncern żeglugowy świata, MSC, zadeklarował, że nie zamierza korzystać z tego szlaku z powodów ekologicznych. Chęć rozwoju deklarują jednak Chiny i Rosja, które postrzegają to ocieplenie klimatu jako okazję do szerszej eksploracji regionu arktycznego. Chińczycy widzą okazję do realizacji koncepcji ,,Polarnego Jedwabnego Szlaku”, który łączyłby Azję z Europą z pominięciem kontrolowanego przez zachodnie firmy Kanału Sueskiego. Natomiast dla Rosji to szansa na wzmocnienie wpływów gospodarczych i politycznych w międzynarodowym transporcie morskim. Moskwa kontroluje większość Północnej Drogi Morskiej i dysponuje flotą 11 lodołamaczy, z czego 8 napędzanych energią jądrową. Rosyjskie lodołamacze takie jak Arktyka czy Sibir, są w stanie kruszyć lód o grubości 3 metrów. Z kolei do 2030 roku flota ma się powiększyć o jeszcze potężniejszy lodołamacz Rossija, zdolny do przebijania się przez lód grubości nawet 4,3 metra. Co to oznacza dla Polski i Europy? Nowa trasa z Chin do Europy może w teorii skrócić czas dostaw do portów, w tym także polskich, nawet o połowę. Dla Gdańska, Gdyni czy Świnoujścia oznaczałoby to potencjalny wzrost ruchu kontenerowego i znaczenie w logistyce północnej Europy. Zmianę mogliby odczuć także klienci chińskich sklepów internetowych, których produkty trafiają do Europy transportem morskim a nie lotniczym. W praktyce przyszłość szlaku jest niepewna. Niepewne warunki pogodowe, wysokie koszty eskorty lodołamaczy i ograniczenia infrastrukturalne sprawiają, że Arktyka, mimo topniejącego lodu, wciąż pozostaje obszarem wysokiego ryzyka. Dodatkowo w obliczu wojen handlowych, sankcji i napięć geopolitycznych może się okazać, że Północna Droga Morska pozostanie raczej symbolem wschodnich ambicji niż realną alternatywą dla tradycyjnych tras. Warto jednak pamiętać, że ten ,,sukces” żeglugi jest możliwy tylko dlatego, że klimat się ociepla. Topniejący lód, który otwiera nowe szlaki handlowe, jest zarazem dramatycznym sygnałem alarmowym. Jeśli rozwój transportu w Arktyce nie będzie połączony z ochroną środowiska i ograniczaniem emisji, zysk w dniach podróży może okazać się stratą dla całych pokoleń. Zobacz też: Jak nadmierne połowy pustoszą morza: przełowienie, przyłów i co możemy zrobić? Źródła: WNN, Wodne Sprawy, Marine Traffic, Xinhua, The Arctic Institute, Vessel Finder Fot. Canva (Noyan Yilmaz) / Mapa (The Arctic Institute) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.