Wiadomości OZE Australijczycy produkują materiały budowlane z dwutlenku węgla 13 września 2017 Wiadomości OZE Australijczycy produkują materiały budowlane z dwutlenku węgla 13 września 2017 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Australijska firma Mineral Carbonation International zamierza produkować materiał budowlany – cement – wykorzystując do tego dwutlenek węgla zbierany z atmosfery. Fabryka w której będzie realizowany pilotażowy program, znajdzie się w Instytucie Energii i Zasobów w Newcastle. Reklama Proces produkcji ma naśladować, w przyspieszonym tempie, naturalne procesy generujące skały, z których produkuje się ten materiał budowlany, wyłapując z atmosfery dwutlenek węgla powstały m.in. na skutek spalania paliw kopalnych. Firma zademonstrowała już swoją technologię wyłapując dwutlenek węgla przy kopalni Orica na Kooragand Island. Podczas procesu dwutlenek węgla wiąże się z minerałem serpentynitem, tworząc w kilka godzin węglany, które normalnie tworzyłyby się w naturze setki lat. Powstały materiał wykorzystany może zostać do produkcji cementu, cegieł jak i jako wypełniacz do płyt gipsowo-kartonowych. Plany uruchomienia pilotażowej linii produkcyjnej przy uniwersytecie w Newcastle sięgają 2016 roku. Władze uczelni opisują fabrykę, jako rzeczywiście unikatową instalację. We współpracy z MCI badacze z uniwersytetu będą w stanie badać i monitorować proces, a sama firma będzie mogła produkować materiały do testów. Jak planuje Mineral Carbonation International, do roku 2020 firma chce wyprodukować od 20 do 50 tysięcy ton materiałów dla budownictwa. Jak mówi prezes firmy, Marcus Dawe: Potrzebujemy rozwiązania na czasy zmian klimatycznych. Musimy wykorzystać gotową i przetestowaną technologię. (…) Tak jak wykorzystanie OZE, nasza technologia dąży do zmniejszenia emisji w sektorze budowlanym. Geolog z Uniwersytetu w Melbourne, Peter Cook, skomentował, że jakkolwiek technologia promowana przez MCI ma prawo działać, to być może nie jest optymalnym rozwiązaniem problemu dwutlenku węgla. Może będzie działać na skalę lokalną, ale globalnie generujemy rocznie 36 miliardów ton dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych, więc potrzebne są i inne rozwiązania. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.