Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Brytyjskie lotnisko uruchamia energetyczną spalarnię odpadów

Brytyjskie lotnisko uruchamia energetyczną spalarnię odpadów

Brytyjskie lotnisko Gatwick we współpracy ze spedytorem DHL otworzyła w marcu spalarnię odpadów, która ma produkować energię dla lotniska z odpadów pochodzących głównie z samolotów i terminali.

Reklama

Inwestycja ta warta jest 4,7 miliona dolarów. Jej zadaniem jest przetwarzanie odpadów (klasyfikowanych jako kategoria 1) na energię. Dodatkowo system przetwarza na energię także inne odpadki organiczne, jakie można znaleźć na lotnisku. Energia uzyskiwana w spalarni to głównie energia cieplna, wykorzystywana do ogrzewania składowiska śmieci w Gatwick oraz zasila system uzdatniania wody znajdujący się na lotnisku. Pozwala to na zaoszczędzenie około 1250 dolarów dziennie na kosztach wywozu śmieci i dostarczania energii.

Jak informują władze Gatwick, śmieci klasyfikowane jako kategoria pierwsza pochodzą głównie z lotów spoza EU. Składają się one głównie z zmieszanych śmieci składających się z opakowań wykorzystywanych do serwowania jedzenia w czasie lotów.

Utylizacja śmieci kategorii pierwszej jest bardzo czasochłonna i kosztowna, ale nasz nowy system zarządzania odpadami pozwala nie tylko na oszczędzenie tych kosztów, ale uzyskanie energii – to duży krok naprzód – komentuje Martin Willmor, jeden z przedstawicieli firmy DHL. – Gatwick przoduje w zakresie przetwarzania odpadów na energię. Obecnie badamy także inne możliwości rozwoju tego typu technologii na lotnisku – dodaje Willmor.

Jak informują władze lotniska system przerabia około 10 ton śmieci dziennie. Obecnie energia produkowana w tym systemie nie jest w pełni wykorzystana. Został on zaprojektowany z zapasem, aby mógł zasilać też inne systemy Gatwick w przyszłości.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.